Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 26.04.2010

Białoruś: wybory wygrała trójka opozycjonistów

Trójka białoruskich opozycjonistów zdobyła mandaty w niedzielnych wyborach do władz lokalnych. Przedstawiciele opozycji liczą, że nie będą to jej jedyni przedstawiciele, którzy zasiądą w lokalnych radach. Liczenie głosów wciąż trwa.

O 21 tysięcy mandatów ubiegało się we wszystkich miejscowościach Białorusi 25 tysięcy kandydatów. Partie opozycyjne zarejestrowały zaledwie 240 swoich przedstawicieli. Wiadomo już, że Białoruscy Chrześcijańscy - Demokraci zdobyli 3 mandaty.

W Osipowiczach radnym będzie tamtejszy weterynarz Aleksiej Tjulkow, w Owsiankowie nauczycielka Żanna Szcierbinina a w rejonie Kobrzyńca emerytowany żołnierz Wiktor Bordjuga.

Na kilka mandatów liczy również największa partia opozycyjna Białoruski Front Narodowy. Według lidera niezależnych związków zawodowych Alesia Michalewicza, także kilku związkowców powinno dostać się do władz lokalnych.

Rekordowa frekwencja

Rekordowa liczba Białorusinów wzięła udział w wyborach do władz lokalnych. Według ostatnich szacunków Centralnej Komisji Wyborczej, frekwencja wyniosła 79,1 procent.

W Witebsku do urn poszło ponad 90 procent uprawnionych, w Homlu i Mohylewie prawie 85 procent, a w Mińsku - 81 procent.

Sekretarz Centralnej Komisji Wyborczej Nikołaj Łozowik oświadczył również, że podczas wyborów nie zanotowano naruszeń prawa, które mogłyby wpłynąć na wynik wyborów. Innego zdania jest białoruska opozycja. Jej przedstawiciele twierdzą, że członkowie obwodowych komisji wyborczych utrudniali pracę zagranicznym i krajowym obserwatorom oraz uniemożliwiali poprawne wykonywanie obowiązków mężom zaufania.

kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)