Manifestację zorganizowały dwa związki zawodowe - "Stoczniowiec" oraz Związek Zawodowy Pracowników Gospodarki Morskiej.
Przewodniczący "Stoczniowca" Leszek Świętczak mówił, ze związkowcy chca pokazać rządzącym, że choć zakład przestał istnieć, to pozostał dramat ludzi, którzy stracili pracę.
Szef Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej Jan Gumiński podkreślał, że stoczniowcy nie pozwolą o sobie zapomnieć.
W manifestacji wzięło udział około 20-tu osób. Stoczniowcy złożyli kwiaty pod pomnikiem Ofiar Grudnia '70. Uczcili też minutą ciszy ofiary katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem.
rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)