Mykoła Azarow podkreślił, że Władimir Putin złożył taką propozycję w „dobrych intencjach" i warto ją rozważyć. Premier zaznaczył, że padła ona na konferencji prasowej po rozmowach w Soczi, ponieważ rosyjski szef rządu był pod wrażeniem dobrej współpracy ze swoimi kolegami z Kijowa. Według ukraińskich mediów, jeżeli doszłoby do połączenia Gazpromu z Naftohazem, Ukraińcy mogliby liczyć na 6 procent akcji wspólnego przedsiębiorstwa.
Mykoła Azarow powiedział też, że Ukraina nie jest w stanie sama rozwijać przemysłu lotniczego, dlatego tu też konieczna jest współpraca z Rosją, co ma pomóc w znalezieniu rynków zbytu. Rosjanie chcą także rozmawiać z Ukrainą o współdziałaniu w energetyce jądrowej, sferze wojskowej i budowie statków.
Od czasu objęcia stanowiska prezydenta przez Wiktora Janukowycza, ukraińskie władze regularnie konsultują się z rosyjskimi. Spotkania premierów i szefów państw są organizowane średnio co 10 dni. Regularnie odbywają się rozmowy telefoniczne.
rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)