Na wszystkich rzekach w regionie sytuacja jednak się stabillizuje, a poziom wód obniża. Na czwartek planowane jest zakończenie prac przy zasypywaniu przerwanego wału na rzece Breń w gminie Czermin w powiecie mieleckim.
Jak informuje sztab zarządzania kryzysowego, wszystkie ujęcia i stacje uzdatniania wody pracują prawidłowo. Pojedyncze studnie w powiecie tarnobrzeskim są wyłączone, na terenach gdzie powódź ustąpiła trwa ich oczyszczanie, natomiast w pozostałych przypadkach trzeba czekać na całkowite ustąpienie wody. Trwają dezynfekcja i szczepienia.
W związku z powodzią nadal zamkniętych jest kilka odcinków dróg. Nieprzejezdna jest droga krajowa nr 77 w Trześni, droga wojewódzka nr 982 Jaślany-Szczucin przejezdna jest na terenie województwa podkarpackiego, na terenie małopolskiego zalecany jest objazd przez Tarnów. Nadal nieprzejezdna jest droga nr 723 Tarnobrzeg - Sandomierz.
Stabilizuje się również sytuacja powodziowa na Wiśle w Lubelskiem. Poziom rzeki cały czas opada.
O godzinie 5:00 na wodowskazie w Annopolu były 602 cm, czyli o 102 cm więcej od stanu alarmowego. Od ostatniego pomiaru ubyło 4 cm. Pięć centymetrów ubyło w Puławach, tam rzeka prowadzi swoje wody na poziomie 615 cm. W Dęblinie od ostatniego pomiaru ubyło 2 cm. W tej chwili na wodowskazie jest 531 cm, czyli niespełna 31 centymetrów więcej niż wynosi stan alarmowy.
sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)