Chodzi o wysokie stężenie szkodliwych cząsteczek pyłu zawieszonego w powietrzu, które może być przyczyną wielu chorób serca, zachorowań na astmę, nowotworów płuc, czy przedwczesnych zgonów.
Komisja Europejska w pozwie do Trybunału napisała, że w Polsce zanieczyszczenie pyłem jest spowodowane głównie emisją z ogrzewania gospodarstw domowych. Bruksela wykazała, że od 2007 do 2013 roku dobowe dopuszczalne wartości pyłu zawieszonego w powietrzu były stale przekraczane w Polsce w 35 strefach z 46. Komisja zarzuciła rządowi brak odpowiednich działań w walce z zanieczyszczeniem powietrza.
W Żywcu alarm smogowy trwałby 2 miesiące. Za wysokie progi smogowe
Minister środowiska Henryk Kowalczyk podkreślał w środę w Brukseli, że sytuacja zmieniła się i Polska stara się doprowadzić do poprawy jakości powietrza. Dlatego, nawet jeśli wyrok będzie skazujący, minister nie spodziewa się, by Komisja Europejska wystąpiła do Trybunału o nałożenie kar na Polskę. - Jeśli pokażemy, jakie działania podejmujemy, to nie będzie podstaw do nakładania kar. Bo kary się nakłada wtedy, kiedy ktoś nie chce realizować zaleceń, a my pokażemy to precyzyjnie i konkretnie, że bardzo troszczymy się o czystość powietrza - powiedział minister środowiska. Henryk Kowalczyk dodał, że wprowadzany jest między innymi pakiet antysmogowy.
- Wiele działań zostało zrobionych szczególnie w części budynków użyteczności publicznej, w zbiorowym zaopatrzeniu ciepła, modernizacji źródeł ciepła - przypomniał minister Kowalczyk. Poinformował też, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, w ramach obecnej perspektywy finansowej, podpisał umowy na ponad 20 miliardów złotych. - Oczywiście przed nami jeszcze są działania typu walki ze smogiem w budynkach indywidualnych i taki pakiet zostanie niebawem przedstawiony - dodał minister.
Polska nie jest jednym krajem w Unii Europejskiej, któremu Komisja zarzuca brak działań w walce z zanieczyszczeniem powietrza. Wcześniej pozwała Bułgarię w podobnej sprawie i władze w Sofii przegrały spór w unijnym Trybunale. Na cenzurowanym jest też 9 państw, którym Komisja zagroziła pozwami. Są to Czechy, Niemcy, Hiszpania, Francja, Włochy, Węgry, Rumunia, Słowacja i Wielka Brytania.
fc