Logo Polskiego Radia
IAR
Jan Kaczyński 31.05.2010

Wały na wiśle w porządku, winne zwierzęta?

Na Mazowszu trwa intensywne badanie wałów przeciwpowodziowych na Wiśle. Eksperci od melioracji oraz hydrolodzy analizują przyczyny pęknięcia wału w Świniarach pod Płockiem, zastanawiają się też w jaki sposób uniknąć podobnych wydarzeń w przyszłości.

Pełnomocnik do spraw likwidacji skutków powodzi na Mazowszu Stanisław Maciejewski ocenia, że wały na Wiśle są w dobrym stanie, ponieważ były gruntownie modernizowane. Jego zdaniem w tej sprawie nie ma wieloletnich zaniedbań, a powódź była efektem splotu różnych wydarzeń. Stanisław Maciejewski dodaje, że poziom rzeki osiągnął nienotowane wcześniej stany i przekroczył wszelkie pomiary. Jako główną przyczynę powodzi wskazuje jednak na niekontrolowany rozrost populacji bobrów.

Bobry osłabiają strukturę wałów przeciwpowodziowych - uważa hydrotechnik, meliorant Kazimierz Mosiej. Według niego populacja bobrów może liczyć około 100 tys. Specjalista dodaje, że w czasie niskiego poziomu wody bobry nie zagrażają strukturze wałów, jednak gdy stan Wisły jest wysoki, bobry pod koroną wałów powodują szkody.

Stanisław Maciejewski przekonuje, że władze samorządowe muszą ograniczyć populację bobrów.

Gdy woda w Wiśle opadnie, wały przeciwpowodziowe na Wiśle zostaną dokładnie sprawdzone -zapewnia Kazimierz Mosiej. Inspekcja ma wykazać, w jakim stopniu bobry przyczyniły się do osłabienia wałów.

Woda w gminie Gąbin i Słubice ustępuje bardzo powoli. Pod wodą nadal są: Nowy Troszyn, Troszyn Polski, Nowy Wiączemin, Sady. Natomiast częściowo podtopione są : Dobrzyków, Korzeniówka Stara, Borki, Piaski, Juliszew, Zyck Nowy, Zyck Polski,Świniary, Rybaki, Nowosiadło.

rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)