Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Dariusz Adamski 28.03.2018

Jest umowa na system antyrakietowy Patriot. "To wprowadzenie Polski w zupełnie nowy świat"

Szef MON Mariusz Błaszczak podpisał w Warszawie umowę na zakup amerykańskiego systemu rakietowego Patriot. Minister obrony narodowej poinformował, że cena pierwszej fazy programu Wisła to 4 miliardy 750 milionów dolarów. Wcześniej, w listopadzie ubiegłego roku mówiło się o kontrakcie wartym 10 miliardów. W uroczystości w Warszawie uczestniczyli prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i ambasador USA w Polsce Paul W. Jones. 
Posłuchaj
  • Szef MON Mariusz Błaszczak podpisał w Warszawie umowę na zakup amerykańskiego systemu rakietowego Patriot. O szczegółach - Agnieszka Drążkiewicz (IAR)

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że podpisania umowy na zakup systemu rakietowego Patriot to moment historyczny dla naszego kraju i polskiej armii. Jak mówił, dzięki kupnie zestawów Patriot Polska wchodzi w świat "supernowoczesnych technologii". - Rozpoczynamy wyposażanie Polski w system najnowocześniejszych środków obrony - dodał Andrzej Duda. Jak zauważył, system Patriot, unowocześniany w razie potrzeby, ma stanowić podstawę obrony przeciwrakietowej Polski na dziesięciolecia. Prezydent podkreślił, że cena zestawów jest korzystna dla Polski. Andrzej Duda powiedział dziennikarzom, że podczas rozmowy z prezydentem Donaldem Trump przekonywał go, iż Polska "potrzebuje dobrej ceny i dobrych warunków", aby zdecydować się na zakup systemu Patriot. 

Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że kupno zestawów rakietowych od Stanów Zjednoczonych potwierdza wspólnotę wartości między naszymi krajami. Polska podpisała dziś umowę na dostawę przeciwlotniczych i przeciwrakietowych zestawów rakietowych średniego zasięgu Patriot, w ramach programu "Wisła". Mateusz Morawiecki mówił, że kontrakt potwierdza solidarność między państwami NATO i wolę obrony wszystkich państw członkowskich. Poinformował, że umowa dotyczy najnowszej wersji Patriotów. Premier podkreślał, że umowa przewiduje też inwestycje w polski przemysł zbrojeniowy. 


F-16 1200.jpg
Potencjał militarny Polski. Zobacz czym możemy się bronić

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podkreślił, że system Patriot sprawdził się w wielu państwach i dzięki niemu Polska dołącza do elitarnego grona państw posiadających skuteczną broń. Jak zaznaczył, podpisana dziś umowa jest najwyższym kontraktem zbrojeniowym w historii polskiej armii. Minister zapowiedział, że Polska neizwłocznie przystąpi do drugiej fazy negocjacji. - Dostawy sprzętu nastąpią od 2022 roku - poinformował Mariusz Błaszczak. 

- To kontrakt, dzięki któremu do Polski trafią także nowoczesne technologie na podstawie wynegocjowanego offsetu, ale także na podstawie polonizacji elementów tego systemu polskie firmy będą produkowały elementy wyrzutni, pojazdy służące transportowi oraz systemy łączności - zaznaczył minister. W piątek kierownictwo resortu obrony zawarło umowy offsetowe z przedstawicielami Raytheon Company i Lockheed Martin. Wartość kontraktów to prawie miliard złotych. 

Jak dodał Mariusz Błaszczak, w ramach umowy Polska otrzyma wyrzutnie z systemem kierowania obroną powietrzną IBCS. - Równolegle trafi on do armii Stanów Zjednoczonych i do Wojska Polskiego - zapewnił szef MON. 

Ambasador USA w Polsce Paul W. Jones powiedział, że podpisanie umowy na dostawę zestawów rakietowych Patriot to kamień milowy dla Polski i NATO. Dyplomata poinformował, że porozumienie jest efektem spotkania prezydentów Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa w Warszawie w lipcu 2017 roku oraz ogromu pracy wielu ludzi po obu stronach Atlantyku. Paul W. Jones dodał, że na porozumieniu w sprawie zestawów Patriot skorzystają wszyscy; Polska będzie bezpieczniejsza, a NATO silniejsze. Zdaniem ambasadora, współpraca wojskowa Polski i USA jest bliższa niż kiedykolwiek. "Jesteśmy razem. Nasze zaangażowanie we wzajemną obronę i zobowiązania do obrony każdego kawałka terytorium NATO jest niepodważalne. Jesteśmy sojusznikami na zawsze" - mówił Paul. W. Jones. 

Polska w grupie użytkowników systemu Patriot

W komunikacie ambasada amerykańska w Polsce stwierdza, że "z zadowoleniem przyjmuje podpisanie umowy między rządem USA a Polską na realizację pierwszego etapu systemu obrony antyrakietowej PATRIOT, w skład której wchodzi najnowszy system dowodzenia i kierowania obroną przeciwlotniczą i przeciwrakietową". Jak podkreślono, podpisanie umowy jest zwieńczeniem wysiłków podejmowanych przez oba kraje w ostatnich latach i "jest bezpośrednim wynikiem spotkania prezydentów Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy w lipcu ubiegłego roku w Warszawie". 

"Tym samym Polska dołącza do stale rosnącej grupy krajów z systemem PATRIOT. Porozumienie na dostawę sprzętu, które będą realizować firmy Raytheon, Lockheed Martin i Northrup Grumman, postrzegamy jako kolejny krok ku poszerzaniu amerykańsko-polskiej współpracy wojskowej, stanowiącej kluczowy cel naszych relacji dwustronnych. Eksport amerykańskiego sprzętu wojskowego owocuje powstawaniem nowych miejsc pracy nie tylko w Ameryce, ale i w Polsce, co jest z korzyścią dla obu krajów"- napisano w komunikacie. Podkreślono, że "umowa przyczyni się także do wzmocnienia programu modernizacji polskich sił zbrojnych, na który Polska przeznacza ponad 25 procent nakładów budżetowych na obronę". 

Umowy offsetowe

W ubiegłym tygodniu MON podpisało umowy offsetowe wartości blisko 950 mln zł z produkującą zestawy Patriot korporacją Raytheon i producentem głównego pocisku tego systemu – koncernem Lockheed Martin w związku z pierwszym z dwóch zakładanych etapów dostaw. Umowy mają obowiązywać przez 10 lat. 

Ocena ofert oraz negocjacje offsetowe trwały od października 2017 r. do marca br. Umowa offsetowa z Raytheon Company zawiera 31 zobowiązań. Dotyczą one przekazania Polsce zdolności w zakresie dowodzenia i kierowania w oparciu o moduł IBCS. To sieciocentryczny system zarządzania polem walki, który za kilka lat ma się stać standardem w amerykańskich wojskach lądowych. Integracja z IBCS była jednym z warunków stawianych przez stronę polską. 

Umowa zakłada też transfer technologii potrzebnych do produkcji i serwisowania wyrzutni i pojazdów transportowo-załadowczych, a także utworzenia certyfikowanego centrum administracji i zarządzania produkcją, dostosowaniem, serwisowaniem oraz naprawami systemu Wisła i innych systemów obrony powietrznej. Zobowiązania dotyczą też przekazania zdolności do produkcji i serwisowania 30mm armat Bushmaster. 

Umowa offsetowa z Lockheed Martin Global Inc. zawiera 15 zobowiązań offsetowych i ma pozwolić na produkcję i serwisowanie elementów wyrzutni przeznaczonych dla pocisków PAC-3 MSE, produkcji wybranych elementów tych pocisków, budowę laboratorium do badań pocisków rakietowych, a także zdolności związanych z utrzymaniem samolotów F-16. 

Memorandum ws. zakupu systemu rakietowego

W lipcu ubiegłego roku ministerstwa obrony Polski i USA zawarły memorandum intencji, zgodnie z którym planowane dostawy podzielono na dwa etapy, również offset rozłożono na dwie fazy. 

Rząd USA zgodził się wtedy na sprzedaż Polsce baterii obrony powietrznej Patriot w najnowocześniejszej konfiguracji, jakiej mają używać wojska lądowe Stanów Zjednoczonych. 

Zgoda dotyczyła m. in. włączenia w polski system pocisku SkyCeptor - opracowywanego w kooperacji izraelsko-amerykańskiej i mającego być tańszym uzupełnieniem dla pocisków GEM-T oraz PAC-3 i PAC-3 MSE. 

W pierwszej fazie przewidywano złożenie oferty na jednostki ogniowe uzbrojone w pociski PAC-3 MSE, wyposażone w IBCS i obecnie dostępny sektorowy radar. Rozpoczęcie dostaw w tej fazie przewidywano na rok 2022, a osiągnięcie zdolności operacyjnej na rok 2023.

W kolejnej fazie USA mają kontynuować integrację pocisków SkyCeptor, nowego radaru o polu obserwacji 360 stopni i polskich sensorów. W memorandum (zaznaczono, że nie jest ono prawnie wiążące), podkreślono, że wdrożenie nowego systemu będzie zależało m.in. od uzyskania zgód władz wyższego szczebla na przekazanie technologii. Oferta w tej fazie ma zostać przedstawiona pod koniec roku 2018.

Offset: 50-procentowy udział polskiego przemysłu w programie

Przedstawiona w październiku ub. r. oferta offsetu dla pierwszej fazy miała zagwarantować 50-procentowy udział polskiego przemysłu w programie, m.in. przy produkcji systemów łączności podwozi, wyrzutni, opancerzonych stanowisk dowodzenia i zarządzania projektem. Amerykanie zastrzegli, że nie będą mogli przekazać algorytmów, kodów źródłowych ani technologii głowicy naprowadzającej i wieloimpulsowych silników rakietowych zwiększających prędkość pocisku tuż przed uderzeniem w cel.

Zgoda, którą w listopadzie ub. r. Kongres USA wyraził na przekazanie zestawów Patriot Polsce w ramach procedury FMS (Foreign Military Sales), dotyczyła sprzedaży uzbrojenia i sprzętu w pierwszej fazie za łączną kwotę 10,5 mld dol. (37 mld zł). Było to o 7 mld zł więcej niż MON zamierzało przeznaczyć na cały projekt w obu fazach. Resort przekonywał, że notyfikacja dotyczy maksymalnej wartości oferty, z której Polska wybierze interesujące ją elementy, a cena będzie niższa.

Kongres zgodził się na sprzedaż Polsce 16 wyrzutni (cztery jednostki ogniowe, każda z czterema wyrzutniami), 208 pocisków przechwytujących PAC-3 MSE i czterech stacji radiolokacyjnych, oferta obejmowała też szkolenie polskiego personelu, pomoc w rozmieszczeniu zestawów i ocenie jego funkcjonowania.

Modernizacja systemu obrony powietrznej - priorytetem 

Modernizacja obrony powietrznej to jeden z priorytetów wieloletniego planu rozwoju sił zbrojnych. By zagwarantować środki na ten cel, za rządów PO-PSL znowelizowano ustawę o modernizacji i finansowaniu sił zbrojnych. W ramach udziału wydatków obronnych w PKB kwota wynikająca ze wzrostu gospodarczego miała być w latach 2014-23 przeznaczana na zdolności przeciwlotnicze i przeciwrakietowe. Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację w kwietniu 2013.

Obecne kierownictwo MON na program obrony powietrznej na lata 2018-2022 zaplanowało 17,1 mld zł. W latach 2015-17 wydano na ten cel ponad 820 mln zł; a w latach 2010-14 – ponad 830 mln zł. 

Program obrony powietrznej średniego zasięgu (budowany jako kolejna warstwa obok systemów krótkiego i bardzo krótkiego zasięgu) otrzymał nazwę Wisła. Założono, że będzie to system mobilny, umożliwiający obronę wybranych obszarów - ważnych obiektów, zgrupowań wojsk i kontyngentów za granicą. O polskie zamówienie starały się amerykańsko-niemiecko-włoskie konsorcjum z systemem MEADS oraz francuskie konsorcjum Eurosam z systemem SAMP/T. O wyborze zestawów Patriot do rozmów między rządami Polski i USA zdecydowano w kwietniu 2015 r., poinformował o nim prezydent Bronisław Komorowski.

Zanim do tego doszło zestawy Patriot amerykańskich sił stacjonujących w Niemczech kilkakrotnie przemieszczano do Polski w ramach ćwiczeń. 

Wybierając system Patriot Polska dołączyła do kilkunastu użytkowników z całego świata. Jak podaje Raytheon, dotychczas dostarczono ponad 220 jednostek ogniowych siłom zbrojnym 14 państw. W listopadzie umowę podpisała Rumunia, która w grudniu przekazała pierwszą wpłatę za zestawy Patriot. System został ostatnio wybrany również przez Szwecję.

dad