Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Michał Szewczuk 21.09.2018

Prezydent: wolność to wspaniały dar opatrzności, ale też wyzwanie

Andrzej Duda powiedział, że wolność to wyzwanie do tego, abyśmy wykorzystywali nasze talenty do umacniania wspólnoty i siły państwa. W przemówieniu na XI. Zjeździe Gnieźnieńskim prezydent podkreślił, że wolność to wspaniały dar opatrzności, ale też wyzwanie. Przypomniał słowa świętego Jana Pawła II, że wolność jest nam nie tylko dana, ale i zadana.
Posłuchaj
  • Andrzej Duda: z wolności nie wystarczy tylko korzystać (IAR)
  • Andrzej Duda: w licznych państwach Europy spycha się wiarę w sferę czysto prywatną (IAR)
Czytaj także

Andrzej Duda powiedział, że dorobkiem polskiej wspólnoty obywatelskiej jest między innymi stworzenie trwałych ram dla obecności instytucji religijnych w życiu publicznym i podkreślił, że chrześcijaństwo zmieniło stosunek Europejczyków do ludzi uboższych i potrzebujących wsparcia. Jego zdaniem, jest więc oczywiste, że polityka państwa musi służyć wyrównywaniu szans i możliwości obywateli, a niesienie pomocy bliźnim jest obowiązkiem chrześcijan.

Jak zaznaczył w swoim przemówieniu prezydent, Polacy zawsze uważali się za "ludzi tolerancyjnych, pełnych zrozumienia". - Dlatego z tak ogromnym bólem przyjąłem akt barbarzyństwa, do którego doszło tak niedawno w Gdańsku, kiedy ktoś - jeszcze nie do końca wiadomo kto, choć policja pracuje nad tym bardzo mocno, za co dziękuję - rzucił kamieniem w okno synagogi w czasie modlitwy Jom Kipur, tak ważnej dla wszystkich wyznawców judaizmu. Tak ogromnie boleję, że stało się to właśnie u nas - w kraju, w którym przez stulecia była tolerancja religijna i w którym przez stulecia umieliśmy szanować religie wyznawane przez innych - tłumaczył prezydent.

- Z pewnością nazwą to aktem antysemityzmu, ale dla mnie przede wszystkim jest to akt po prostu zwykłego barbarzyństwa, z którym - muszę powiedzieć - nigdy nie wolno nam się pogodzić i zawsze musimy go potępić - powiedział Andrzej Duda.

Zdaniem głowy państwa "potrzebujemy umocnienia łączącej nas wspólnoty, którą budujemy razem, solidarnie, między sobą - tak na poziomie międzyludzkim, jak i na poziomie państwowym".

Prezydent: należy dążyć do partnerskich relacji w polityce międzynarodowej

Andrzej Duda zwrócił uwagę, że zjazdy gnieźnieńskie nawiązują do wydarzeń z roku tysięcznego. - Historyczne spotkanie księcia Bolesława Chrobrego z cesarzem Ottonem III stanowiło krótki epizod w naszych dziejach ojczystych. Przyjaźń władców Polski i Niemiec nie przetrwała po śmierci cesarza. Jednak przez wieki aż do naszych czasów przetrwała pamięć o tym wydarzeniu i powszechnie uznajemy je za symbol najdoskonalszego modelu relacji między państwami Europy, relacji opartych na poczuciu wspólnoty, na wzajemnym szacunku, równości i solidarności - powiedział .

- To co dobre, promieniuje i pozostawia trwały świat w pamięci zbiorowej, także wówczas, gdy w aspekcie instytucjonalnym czy z perspektywy historycznej, okazuje się rozwiązaniem przejściowym, czy wręcz epizodycznym. Porozumienie, choćby i nietrwałe, ale oparte na sprawiedliwości, uczciwości i wzajemnym poszanowaniu, staje się bowiem ponadczasowym punktem odniesienia, wzorcem, dowodem na to, że można i warto podejmować wysiłki na rzecz dobra wspólnego, na rzecz tego, co łączy, a nie, co dzieli - podkreślił prezydent.

Dodał, że jest przekonany, "że do budowania życzliwych, partnerskich relacji w polityce międzynarodowej należy dążyć zawsze, także - a może właśnie przede wszystkim - wówczas, gdy jest to trudne". - Sam również staram się do tego przyczyniać poprzez moją aktywność, sprawując urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - powiedział Andrzej Duda.

msze