Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
migrator migrator 09.06.2010

Do Warszawy dotarła fala kulminacyjna

Około godziny 2 w nocy, Wisła w Warszawie osiągnęła 750 centymetrów. Ma osiągnąć 770. Przez kraj przepływa druga fala powodzi.

Wał Zawadowski na Wiśle w Warszawie przecieka na odcinku prawie jednego kilometra - poinformował we wtorek wieczorem Artur Laudy z zespołu prasowego stołecznej straży pożarnej.

"Wał przecieka na odcinku pomiędzy ulicą Korzenną a Spiralną. Wzmacniamy go workami z piaskiem, by nie dopuścić do przerwania. Do dyspozycji mamy samochody ciężarowe. W pracach uczestniczą strażacy, wojsko i więźniowie - poinformował Laudy.

Po północy rejon Kępy Zawadowskiej odwiedziła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. "Na razie nie ma potrzeby ewakuacji okolicznych mieszkańców" - powiedziała. Prezydent stolicy zapewniła, że sytuacja jest pod kontrolą i wszystkie niezbędne działania są podejmowane.

280 tys. worków na piasek zgromadzono w magazynach na terenie Warszawy. Od wtorku wieczorem w działania przeciwpowodziowe zaangażowanych jest ok. 630 policjantów, 200 strażaków, 60 strażników miejskich i 50 więźniów. Dotąd nie stwierdzono wycieków czy uszkodzeń wałów.

Wały przeciwpowodziowe w mieście monitorowane są przez całą dobę. "Systematycznie odbywają się kontrole oraz przesyłanie meldunków o stanie wałów i zachowaniu się rzeki. Nie stwierdzono wycieków czy uszkodzeń wałów" - powiedział Marcin Ochmański ze stołecznego Ratusza.

Jak dodał, działania przeciwpowodziowe prowadzone są także na prawym brzegu Wisły m.in. przy ul. Wał Miedzeszyński nieopodal Mostu Łazienkowskiego, gdzie ułożono 15 tys. worków. Z kolei przy Moście Śląsko-Dąbrowskim ułożono ok. 300 worków.

Przy ulicach: Kaszmirowej, Bażanciej oraz Trąbity strażacy wypompowują wodę - w tych miejscach po niedawnych ulewach podniósł się poziom wód gruntowych.

Na bieżąco odbywa się napełnianie worków w jednostkach straży pożarnej przy ul. Domaniewskiej oraz ul. Strażackiej. Przy Moście Siekierkowskim zgromadzono już zapas ponad 16 tys. napełnionych worków.

Poziom wody na Wiśle w Warszawie cały czas się podnosi. W środę po godzinie drugiej w nocy wynosił 750 cm, przekraczając o metr stan alarmowy. Na terenie miasta obowiązuje zakaz wchodzenia na wały przeciwpowodziowe.

Sandomierz pod wodą. Zobacz galerię zdjęć

Pod szczególnym nadzorem są umocnienia Wału Zawadowskiego, Port Praski, zoo oraz okolice Łuku Siekierkowskiego.

Wisła przerywa wały, mieszkańcy się bronią

Wysoka woda na Wiśle wciąż zagraża gminom nadwiślańskim województwa lubelskiego i zalewa kolejne miejscowości. Minionej nocy doszło do przerwania wału w gminie Janowiec koło Kazimierza Dolnego. Ewakuowano 155 osób, 30 gospodarstw jest podtopionych. Pod wodą znajduje się także 700 hektarów pól i łąk. Zalane zostały również stawy hodowlane. Ratownicy układają wał, który ma zatrzymać rozmiar powstałego rozlewiska.

Wisła przerwała wały również na rzece Chodelce w powiecie opolskim. Tam woda zalewa Szczekarków. W Parchatce koło Kazimierza Dolnego trwa walka o utrzymanie wiślanych wałów. Strażacy, straż graniczna i mieszkańcy umacniają zabezpieczenia przed powodzią. W niektórych miejscach jedyną obroną są worki z piaskiem. Strażacy walczą z Wisłą także w Kępie Gosteckiej.

W Ostrowie w województwie świętokrzyskim został przerwany wał na Wiśle, wyrwa ma około 60 metrów. Zalanych zostało 5 miejscowości. Nie zmienia się sytuacja w prawobrzeżnej części Sandomierza. Woda opada bardzo powoli. Bardzo trudna sytuacja utrzymuje się w okolicach huty szkła.

Coraz więcej osuwisk

W Małopolsce sytuacja jest stabilna. Woda w rzekach i powstałych rozlewiskach wyraźnie opada. Przybywa natomiast osuwisk. Dziś ziemia osunęła się w kilku miejscach regionu, w związku z czym konieczna była ewakuacja mieszkańców zagrożonych budynków. Tak było między innymi w Limanowej oraz w gminach Łososina Dolna i Chełmiec w powiecie nowosądeckim.

Runął dom na osuwisku w Jaśle - galeria

Na Podkarpaciu trwa liczenie strat. W powiecie strzyżowskim 150 osób utraciło dach nad głową z powodu osuwisk. Najtrudniejsza sytuacja jest w gminach Czudec oraz Strzyżów. Burmistrz Strzyżowa Marek Śliwiński podkreśla, że część osób nie chciała opuścić swoich domostw mimo decyzji o eksmisji, ale nie można było pozwolić im pozostać na miejscu. Musiała interweniować policja.

Woda będzie jeszcze wzrastać

Z niedzieli na poniedziałek fala wezbraniowa na Wiśle powinna dotrzeć do Morza Bałtyckiego - prognozuje IMGW. IMiGW przewiduje, że do czwartku poziom wody i na Wiśle, i na Odrze będzie wzrastać (dotyczy to dolnej i środkowej Wisły oraz środkowej Odry). Na Odrze fala kulminacyjna mija Malczyce i zbliża się do Sinawy (Dolnośląskie). Stany alarmowe przekroczone są na Odrze od Opola do Szczecina, a na Warcie od zbiornika Jeziorsko do ujścia Odry.