IAR
migrator migrator
10.06.2010
Cały czas umacniają wały. "Powinny wytrzymać"
W Dolinie Dobrzykowsko-Iłowskiej przechodzi fala kulminacyjna na Wiśle. W Dobrzykowie cały czas jest umacniana prowizoryczna zapora, którą ponad dwa tygodnie temu zbudowali mieszkańcy, strażacy i żołnierze. Wszyscy mają nadzieję, że wytrzyma napór wody.
Posłuchaj
-
Karol Kierzkowski
-
Jacek Kozlowski
Czytaj także
Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski uważa, że sytuacja jest dużo bezpieczniejsza niż przy pierwszej fali powodziowej.
Przy umacnianiu wałów cały czas pracują żołnierze i strażacy - mówi Karol Kierzkowski z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w arszawie.
Zapora utworzona w Dobrzykowie w niektórych miejscach ma nawet 15 metrów szerokości i cztery mery wysokości. W sumie tworzy ją 25 tysięcy worków z piaskiem. Zdaniem miejscowych władz to powinno wystarczyć, by wytrzymać napór wody - tymbardziej, że poziom Wisły jest niższy niż pod koniec maja.
to