Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
migrator migrator 15.06.2010

Cimoszewicz popiera w wyborach Komorowskiego

Były premier Włodzimierz Cimoszewicz zapowiedział, że zagłosuje w wyborach prezydenckich na kandydata PO Bronisława Komorowskiego. Politycy spotkali się w Sejmie.

Włodzimierz Cimoszewicz podkreślił, że mimo iż jest politykiem kojarzonym z lewicą, nie ma wątpliwości, że wybór Komorowskiego jest właściwy. Jak powiedział po spotkaniu, "Polska potrzebuje oddechu". Dodał, że wybierając w niedzielę kandydata PO możemy naszemu krajowi zapewnić okres spokoju i sprawną współpracę na linii rząd - prezydent.

Cimoszewicz powiedział, że do podjęcia decyzji o poparciu Komorowskiego "zdopingowały go" sondaże, pokazujące zmniejszającą się przewagę kandydata PO nad kandydatem PiS. "A nie ukrywam, że nie chciałbym, żeby pan Kaczyński został prezydentem. Więc, jeżeli mogę pomóc i przekonać kogoś jeszcze dodatkowo do wsparcia pana Komorowskiego, to robię to z chęcią" - powiedział.

Pytany, czy dostrzega szansę, że wybory prezydenckie może wygrać kandydat PiS Jarosław Kaczyński - odpowiedział: "Dostrzegam to, co wszyscy obserwujemy, czyli pewną dynamikę nastrojów". Jak dodał, uwzględniając fakt, że jeśli dojdzie do drugiej tury, odbędzie się ona w czasie wakacji (4 lipca), "to pewnie w tym jakąś szansę pan Kaczyński ma". Jego zdaniem, lepiej byłoby, gdyby wybory zostały rozstrzygnięte w pierwszej turze.

Cimoszewicz zaznaczył, że nie traktuje wyborów prezydenckich jako plebiscytu partyjnego. "Tutaj nie powinno być miejsca na załatwianie spraw partyjnych, osobistych, personalnych, tutaj rozstrzygają się losy naszego kraju i tym trzeba się kierować" - podkreślił.

Napieralski walczy o pozycję w partii

Pytany, czy podcina skrzydła kandydatowi SLD Grzegorzowi Napieralskiemu, powiedział, że nie jest to jego intencją. "Ale pan Grzegorz Napieralski (...) nie tyle walczy o prezydenturę, co o swoją pozycję w partii" - dodał.

Cimoszewicz, pytany, czy bierze pod uwagę bliższą współpracę z PO, odpowiedział, że nie ma "żadnych szczególnych planów". "Moje stanowisko i moje zachowanie nie wiąże się z jakimikolwiek przesłankami tej natury" - podkreślił.

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski pytany był z kolei przez dziennikarzy, czy poprze go były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Marszałek Sejmu odpowiedział, że nie wie. Jak dodał, nie prowadzi z Kwaśniewskim rozmów w tej sprawie

to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP