Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 20.06.2010

"Elektorat lewicowy zadecyduje o wyniku wyborów"

W drugiej turze wyborów prezydenckich główni kontrkandydaci będą musieli odwołać się do elektoratu lewicowego - uważa politolog Aleksander Smolar z Fundacji im. Stefana Batorego, komentując dla PAP pierwsze sondażowe wyniki wyborów prezydenckich.
Grzegorz NapieralskiGrzegorz Napieralskifot. East News


"Wyniki sondażowe głównych kandydatów na urząd prezydenta nie są zaskakujące, chociaż są one bardzo rozbieżne w zależności od ośrodka badawczego" - powiedział Smolar.

"Jeżeli ta różnica będzie wynosić 12 proc. to niezależnie od wakacji, różnych okoliczności jest to różnica, której praktycznie nie można zmienić w drugiej turze; wówczas można powiedzieć, że I tura nie wyłoniła prezydenta, ale wyraźnie wskazała, kto wygra, ale jeżeli ta różnica wynosi 5 proc., to wtedy poziom niepewności jest znacznie wyższy" - tłumaczył politolog.

Jak podkreślił, na szczególną uwagę zasługuje wynik Grzegorza Napieralskiego, który otrzymał wg wstępnego sondażu MB SMG/KRC ponad 13 proc. głosów. "To znakomity wynik, tym bardziej, że w punkcie wyjścia szef SLD miał bardzo trudną sytuację związaną z krytycznym stosunkiem do jego własnej partii oraz z poparciem, które Komorowskiemu udzielali wybitni przywódcy lewicy" - zauważył Smolar.

Powalczą o lewicę

"W drugiej turze, główna walka między Komorowskim a Kaczyńskim będzie toczyć się o elektorat lewicowy. To on ostatecznie zadecyduje o wynikach wyborów" - uważa Smolar. Jego zdaniem, w drugiej turze wyborów prezydenckich apel do wyborców lewicowych w Polsce wystosują dwaj kontrkandydaci.

W ocenie politologa, pozytywnie wypadła frekwencja wyborcza, która kształtuje się na poziomie ok. 50 proc. "To zupełnie przyzwoity wynik zważywszy dramatyczne okoliczności kampanii wyborczej" - uznał politolog.

Z sondażu TNS OBOP dla TVP wynika, że Bronisław Komorowski otrzymał 40,7 proc., a Jarosław Kaczyński - 35,8 proc.

Z kolei z sondażu MB SMG/KRC dla TVN wynika, że 45,7 proc. głosów uzyskał Komorowski, a 33,2 proc. - Kaczyński. Wynik Napieralskiego to 13,4 proc.

Zgodnie z sondażem Homo Homini dla Polsat News Komorowski otrzymał 46,2 proc. głosów, a Kaczyński 32,8 proc.