Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 18.06.2010

Komorowski chce lepszych relacji z Rosjanami

Polska i Rosja powinny poczynić kolejne kroki na drodze pojednania - oświadczył kandydat PO na prezydenta Polski, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski w wywiadzie dla agencji RIA-Nowosti.
Bronislaw Komorowki w polskiej ambasadzie podczas wizyty w Moskwie z okazji 65. rocznicy zakonczenia II wojny swiatowejBronislaw Komorowki w polskiej ambasadzie podczas wizyty w Moskwie z okazji 65. rocznicy zakonczenia II wojny swiatowejfot. East News

Rozmowę rosyjska agencja zrelacjonowała w piątek na swojej stronie internetowej.

"Nasi obywatele oczekują dalszych kroków na niełatwej, ale potrzebnej drodze polsko-rosyjskiego pojednania" - oznajmił Komorowski.

Zauważył, że "tę trudną drogę zaczął premier Rosji Władimir Putin na Westerplatte 1 września ubiegłego roku". "Potem było spotkanie szefów rządów Rosji i Polski, Władimira Putina i Donalda Tuska, nad grobami polskich żołnierzy zamordowanych przez NKWD w Katyniu. Był to ważny gest, który Polacy ocenili bardzo wysoko" - powiedział.

Zdaniem Komorowskiego, "po tym przełomie, po ogłoszeniu prawdy o katyńskiej tragedii, która przez wiele lat komplikowała stosunki polsko-rosyjskie, można i trzeba poczynić kolejne kroki ku pojednaniu".

Marszałek poinformował, że podczas niedawnych uroczystości w Moskwie upamiętniających 65. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami porozumiał się z prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem w sprawie jego ewentualnej wizyty w Warszawie po wyborach prezydenckich w Polsce.

"Rozmawialiśmy także o tym, co można zrobić, aby relacje polsko-rosyjskie były lepsze, by sfery naszej współpracy stale się rozszerzały" - powiedział. Zdaniem Komorowskiego, "jednym z takich elementów mogłaby być wymiana, współpraca młodzieży".

Marszałek Sejmu oświadczył również, że "politycy powinni robić wszystko dla dalszej intensyfikacji współpracy gospodarczej". "I nie przeszkadzać biznesowi" - dodał.

Poprzedniego dnia RIA-Nowosti przekazała wywiad z liderem PiS Jarosławem Kaczyńskim.