Bronisław Komorowski wygrał wybory za granicą

Kandydat Platformy Obywatelskiej wygrał w większości miejsc poza Polską. Jednak Jarosław Kaczyński zdominował wybory w Stanach Zjednoczonych. Prezes PiS zdobył w Stanach Zjednoczonych 70% głosów. Na Bronisława Komorowskiego głosowało 25%.
Bastionem Jarosława Kaczyńskiego okazało się Chicago. Prezes PiS "zmiażdżył" tam rywali zdobywając prawie 80% głosów. Bronisław Komorowski uzyskał 5 razy mniejsze poparcie - 16,4%.
W Nowym Jorku Jarosław Kaczyński zdobył 2/3 wszystkich głosów, Bronisław Komorowski 1/3. Marszałek Sejmu wygrał natomiast w okręgu waszyngtońskim.
Marszałek Sejmu odniósł zwycięstwo we wszystkich jedenastu obwodowych komisjach wyborczych na terenie Niemiec. Największe rozmiary osiągnęło ono w Berlinie, gdzie w dwóch komisjach na Bronisława Komorowskiego zagłosowało łącznie 2281 Polaków. Jarosława Kaczyńskiego poparło 891 wyborców. Ważnych głosów oddano około 3600. Komorowski uzyskał zatem 63 procent poparcia, a Kaczyński - 25 procent.
W innych regionach Niemiec przewaga marszałka nie była aż tak wyraźna. Spośród obwodów, w których oddano najwięcej głosów, w Monachium Komorowskiego poparło 1630 wyborców, a Kaczyńskiego - 1242 osoby. W Kolonii na kandydata Platformy Obywatelskiej zagłosowało 1583, a na lidera PiS-u - 1030 wyborców. Trzecie miejsce we wszystkich obwodach zajął Grzegorz Napieralski.
Trzy tysiące trzysta osób głosowało na terenie Szwecji. Głosowano w czterech komisjach wyborczych, w Malmoe i w Goeteborgu i dwóch w stolicy kraju Sztokholmie. Wśród szwedzkich polonijnych wyborców zwyciężył kandydat PO Bronisław Komorowski zbierając tysiąc dziewięćset cztery głosy. Na drugim miejscu znalazł się Jarosław Kaczyński. Głosowało na niego dziewięćset osiemdziesięciu dziewięciu wyborców. Trzecie miejsce zajął Grzegorz Napieralski z dwustoma pięćdziesięcioma siedmioma głosami.
ęłęóPolacy głosujący w Belgii najwięcej głosów oddali na Bronisława Komorowskiego. Kandydat Platformy Obywatelskiej zdobył ponad 52 procent głosów. Na Jarosława Kaczyńskiego z Prawa i Sprawiedliwości głosowało 24 procent Polaków. Trzeci był Grzegorz Napieralski z SLD, który zdobył 8 procent głosów. Wyborami żyli Polacy mieszkający w Belgii, ale miejscowe gazety nie poświęcają im zbyt wiele miejsca.

dp, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)