Logo Polskiego Radia
PAP
Filip Ciszewski 23.01.2019

Drony sparaliżowały działalność lotniska w Newark. Zgłoszenia od pilotów

Informacje o dostrzeżeniu dronów w rejonie ruchliwego międzynarodowego portu lotniczego w Newark obsługującego nowojorską metropolię spowodowały we wtorek przerwę w jego funkcjonowaniu - poinformowała Federalna Agencja ds. Lotnictwa (FAA).

Jak poinformowała dyrekcja portu lotniczego przerwę w funkcjonowaniuFAA zarządziła po informacji od pilotów o dronach na wysokości ok. 1000 metrów nad niewielkim regionalnym lotniskiemTeterboro, oddalonym odNewark o ok. 25 km. "Zgodnie z przepisami użytkowanie dronów w pobliżu lotnisk wymaga zezwolenia kontroli lotów. Urządzenia te nie powinny też wznosić się wyżej niż na ok. 120 m" - przypomina NY Times.

Podczas przerwy lotnisko w Newark nie przyjmowało ani nie odprawiało samolotów. Po wznowieniu działalności po 1,5-godzinnej blokadzie jeszcze przez pewien czas lotnisko nie przyjmowało przylatujących samolotów aby rozładować kolejkę oczekujących na start maszyn.

Lotnisko Newark to drugi, po lotnisku Nowy Jork JFK, najruchliwszy port lotniczy aglomeracji nowojorskiej. W 2017 roku obsłużył ponad 43 miliony pasażerów, ok. trzykrotnie więcej niż lotnisko w Warszawie. 

Drony spowodowały w grudniu ub. roku przez trzy kolejne dni poważne zakłócenia w pracy londyńskiego lotniska Gatwick. Na krótko loty wstrzymano także na największym londyńskim lotnisku Heathrow.

fc