Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 25.04.2019

Rada Bezpieczeństwa ONZ zajmie się paszportami Putina dla Donbasu

Rada Bezpieczeństwa ONZ zbierze się w czwartek w związku z decyzją Moskwy o uproszczonym trybie przyznawania rosyjskiego obywatelstwa mieszkańcom ukraińskiego Donbasu - potwierdził rzecznik stałego przedstawicielstwa Ukrainy przy ONZ Ołeh Nikołenko.

"Pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w związku z decyzją Kremla o wydawaniu rosyjskich paszportów odbędzie się (…) 25 kwietnia, o godz. 22 czasu kijowskiego (godz. 21 w Polsce)” – napisał Nikołenko na Facebooku.

W środę prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret, który upraszcza uzyskiwanie obywatelstwa jego kraju przez mieszkańców samozwańczych republik ludowych, utworzonych przez separatystów prorosyjskich w części obwodów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy.

Ukraiński minister spraw zagranicznych Pawło Klimkin stwierdził, że decyzja Rosji o wydawaniu swoich paszportów na okupowanych ukraińskich terytoriach, to kontynuacja agresji i ingerencji w ukraińskie sprawy wewnętrzne. Jak dodał, jest to nowy, jak się wyraził „paszportowy” etap okupacji Donbasu. Jednocześnie Pawło Klimkin zaapelował do ukraińskich obywateli w Donbasie o nie przyjmowanie rosyjskiego obywatelstwa.


Działania Moskwy potępił ustępujący po przegranych wyborach prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oraz ekipa prezydenta elekta Wołodymyra Zełenskiego. Poroszenko oświadczył, że Kreml narusza prawo międzynarodowe, i wezwał partnerów Ukrainy do wzmocnienia sankcji przeciw Rosji.

Poroszenko ocenił, że działania Kremla naruszają międzynarodowe prawo. "Nielegalne wydanie paszportów Federacji Rosyjskiej według tzw. południowoosetyjskiego i abchaskiego schematu to próba usprawiedliwienia i legitymizowania wojskowej obecności Rosji na okupowanym terytorium Donbasu" - powiedział.

Zespół Zełenskiego uznał decyzję Moskwy za przyznanie się rosyjskiej strony do odpowiedzialności jako okupanta tych terytoriów. "Te działania to kolejne naoczne potwierdzenie dla światowej społeczności prawdziwej roli Rosji jako państwa agresora, które prowadzi wojnę przeciwko Ukrainie. Niestety ten dekret nie przybliża nas do rozwiązania podstawowego problemu - zawieszenia broni" - wskazano w oświadczeniu ekipy Zełenskiego.

Putin: nie ma niczego niezwykłego w paszportach dla Donbasu 

Prezydent Rosji Władimir Putin, komentując w czwartek decyzję o uproszczonym trybie uzyskiwania obywatelstwa Rosji przez mieszkańców ukraińskiego Donbasu, powiedział, że nie ma w tej decyzji niczego niezwykłego; podał m.in. przykład Karty Polaka.

Pytany przez media o negatywną reakcję na decyzję Rosji, Putin wyraził zdziwienie, że jest ona negatywna. Powiedział, że w Polsce wydawana jest Karta Polaka, a swoje paszporty wydają także Węgry i Rumunia. Zadał pytanie, w czym Rosjanie żyjący na Ukrainie są gorsi od Polaków, Rumunów i Węgrów.

"Jestem daleki od tego, żeby kogoś prowokować", kwestia ta ma charakter humanitarny - oświadczył Putin

Putin o wyborach

Prezydent Rosji Władimir Putin ocenił w czwartek wyniki wyborów prezydenckich na Ukrainie jako "całkowitą klęskę" polityki dotychczasowego prezydenta Petra Poroszenki. Oznajmił, że Rosja przyjrzy się "pierwszym krokom" nowych władz w Kijowie.

Rozwój stosunków będzie zależał "od tej polityki, którą prowadzić będzie nowe kierownictwo polityczne Ukrainy" - oświadczył Putin. Wyraził przekonanie, że wyniki wyborów, które wygrał Wołodymyr Zełenski, są "całkowitą klęską" polityki Poroszenki i że nowe władze Ukrainy to rozumieją. - Popatrzymy choćby na pierwsze kroki: rozumieć to jedno, a budowanie realistycznej polityki odpowiadającej interesom swego narodu - to drugie - oświadczył rosyjski szef państwa.

Ocenił, że zarówno poprzednie, jak i nowe władze Ukrainy "nie zamierzają uznawać specjalnego statusu" tzw. republik ludowych w Donbasie, co nazwał jedną z "kluczowych kwestii" porozumień mińskich. Republiki ludowe - doniecka i ługańska - to struktury proklamowane przez prorosyjskich separatystów w Donbasie.

"Jeśli ludzie, którzy przychodzą do władzy w Kijowie, znajdą w sobie siły, by realizować porozumienia mińskie, to będziemy (...) robić wszystko, by normalizować sytuację na południowym wschodzie Ukrainy" - oświadczył Putin



PAP/IAR/agkm