Logo Polskiego Radia
PAP
Mateusz Brożyna 05.05.2019

Formuła 1: Sebastian Vettel narzeka na samochód? "Rywale mają lepszy sprzęt"

Czterokrotny mistrz świata Formuły 1 Niemiec Sebastian Vettel z zespołu Ferrari przyznał, że w tegorocznym sezonie nie jeździ najlepiej. - Mój samochód reaguje na torze nienaturalnie, to główny powód słabszych wyników - ujawnił kierowca.

W 2019 roku kierowcy rywalizują w 70. sezonie mistrzostw świata Formuły 1. Po ośmiu latach przerwy wraca jedyny polski kierowca w historii F1 Robert Kubica. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na torach.    

formula_1200.jpg
F1 - ROBERT KUBICA W WILLIAMSIE - Serwis specjalny

Po czterech rundach mistrzostw świata Vettel jest trzeci w klasyfikacji generalnej, dwie czołowe lokaty ze sporą przewagą zajmują kierowcy ekipy Mercedesa - Fin Valtteri Bottas i broniący tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton.

- Musimy być od rywali szybsi. To wyłącznie zadanie inżynierów, gdyż kierowcy nic nie zrobią, jeżeli nie dostaną bardziej konkurencyjnego sprzętu - wspomniał Vettel, któremu w tym roku udało się dwa razy stanąć tylko na najniższym stopniu podium.

Niemiec podkreślił, że nie ma w tym roku takiego zaufania do bolidu, jakie miał w poprzednim sezonie.

PAP Leclerc 1200.jpg
Mercedes bije rekordy F1. Ferrari walczy o przetrwanie [KOMENTARZ]

- Testy w lutym w Barcelonie dawały mi większy optymizm. Ale teraz, gdy już się ścigamy na torze, widzę, że rywale mają lepszy sprzęt. To jest frustrujące... Ale trzeba optymistycznie patrzeć w przyszłość. Wierzę, że może już w Barcelonie, podczas najbliższej Grand Prix, będziemy mogli być dla Mercedesa groźniejsi - zadeklarował Niemiec.

Podczas tegorocznych testów Ferrari model SF 90 zachowywało się na torze - zdaniem Vettela - fantastycznie. Także treningi przed czterema rozegranymi już wyścigami GP nie dawały żadnych powodów do obaw.

Robert Kubica 1200F.jpg
Niezbędnik kibica. Terminologia zwrotów w Formule 1

- Nie wiem, co się dzieje, ale odnoszę wrażenie, że samochód nie reaguje na moje zachowanie w kokpicie. Pojawia się problem z balansem, a to uniemożliwia maksymalnie szybką jazdę. Wierzę jednak, że to są małe problemy i sobie z nimi poradzimy - zaznaczył kierowca.

Następna, piąta runda mistrzostw świata F1 - Grand Prix Hiszpanii - odbędzie się w Barcelonie 12 maja.

(mb)