Najsławniejsza polska tenisistka, która kilka miesięcy temu zakończyła karierę, w rozmowie z Cezarym Gurjewem opowiada o swoich aktualnych zajęciach i tym, jak się czuje na turniejach tenisowych jako widz. Zdradza również swoje odczucia i przewidywania co do szans Magdy Linette i Igi Świątek na kortach w Paryżu.
Finalistka Wimbledonu z 2012 roku przyjechała do Paryża wraz z mężem Dawidem Celtem (kapitanem reprezentacji Polski) na zaproszenie organizatorów, którzy pamiętają o wszystkich ćwierćfinalistach Rolanda Garrosa. Do 1/4 finału French Open Radwańska dotarła w 2013 roku, gdzie przegrała z Włoszką Sarą Errani 4:6, 6:7. Czy Polka ma dość tenisa po zakończeniu kariery?
– Nie, tenis to jednak całe moje życie. Czy gram zawodowo, czy jestem na korcie dla siebie, czy oglądam tenis dalej go lubię i jestem tu z przyjemnością.(…) - mówi zwyciężczyni 20 turniejów WTA.
Agnieszka Radwańska w rozmowie z Polskim Radiem odniosła się także do wyników Polek, startujących w wielkoszlemowym turnieju w Paryżu. W pierwszej rundzie turnieju Magda Linette wygrała z Francuzką Chloe Paquet 2:1 (3:6, 6:1, 6:2), natomiast Iga Świątek w niecałą godzinę pokonała w dwóch setach Selenę Janicijević 6:3, 6:0.
W drugiej rundzie Linette zagra z rozstawioną z numerem trzecim, obrończynią tytułu Simoną Halep, zaś przeciwniczką Świątek będzie Chinka Qiang Wang, rozstawiona jako szesnasta. Oba mecze zostaną rozegrane we czwartek.
- Magda nie ma nic do stracenia, musi wyjść na kort i nie bać się grać agresywnie (…) Mam nadzieję, że będzie próbowała grać swoje, wchodzić na return Rumunki i wtedy powinno być dobrze - radzi krakowianka swojej młodszej koleżance z Poznania.
Co do szans 17-letniej Świątek, popularna "Isia” podkreśla, że warszawiankę czeka cięższa przeprawa niż w pierwszej rundzie. - Iga gra jednak taki tenis, że sporo może jeszcze zdziałać w Paryżu i myślę, że będzie to dla niej pierwszy sprawdzian.(…) To na pewno będzie bardzo ciekawy mecz i mam nadzieję, że da radę - mówi Radwańska.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. Z Agnieszką Radwańską, nie tylko o tenisie, w Paryżu rozmawiał Cezary Gurjew.
Z paryskimi kortami pożegnał się już Hubert Hurkacz. Polak po porażce w pierwszej rundzie singla z Novakiem Djokoviciem (4:6, 2:6, 2:6), odpadł także z turnieju deblowego, gdzie przegrał wraz z Aljazem Bedenem z parą Wesley Koolhof – Marcus Daniell 3:6, 2:6. Zwycięzcy zagrają w 1/16 finału z rozstawioną z numerem pierwszym parą Łukasz Kubot – Marcelo Melo.
Hurkacz na podstawie otrzymanej dzikiej karty od organizatorów weźmie z kolei udział w turnieju Poznań Cup 2019, który rozpocznie się 3 czerwca. W turnieju wezmą udział między innymi Filip Krajinović, Robert Carballes i Tommy Robredo.
(jp)