Przedstawiciele polskich organów ścigania są w Smoleńsku trzynasty raz. Ostanie oględziny wraku Tu-154M prowadzili we wrześniu ubiegłego roku. Wcześniej badali także miejsce katastrofy.
Katastrofa w Smoleńsku. Polska dyplomacja naciska Rosjan ws. zwrotu wraku Tu-154M
Poprzednio i również tym razem oględziny przeprowadzane są pod nadzorem funkcjonariuszy rosyjskiego Komitetu Śledczego. Po zakończeniu prac zebrany materiał trafi do Moskwy i dopiero po opisaniu zostanie za pośrednictwem Prokuratury Generalnej przekazany do Polski.