Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Filip Ciszewski 17.06.2019

Zamordowanie 10-latki z Mrowin. Jest zarzut zabójstwa dla podejrzanego

- Zarzut zabójstwa postawiła prokuratura 22-letniemu mężczyźnie, który został w niedzielę zatrzymany w związku z morderstwem 10-letniej dziewczynki z Mrowin na Dolnym Śląsku - powiedział Marek Pindera z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Posłuchaj
  • Rzecznik dolnośląskiej policji Krzysztof Zaporowski o zatrzymaniu podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny (IAR)
  • Rzecznik policji M.Ciarka o zatrzymaniu mężczyzny podejrzewanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny (IAR)
Czytaj także

Prok. Marek Pindera powiedział, że w poniedziałek nadal będą prowadzone czynności w tej sprawie. "Dziś prokurator zdecyduje m.in. o wniosku o areszt" - powiedział prokurator. 

Z kolei rzecznik policji Mariusz Ciarka powiedział wcześniej, że 22-latek był od samego początku typowany przez policjantów jako sprawca zbrodni. 

ziobro-pap-1200.jpg
Z. Ziobro: okrutny mord na 10-letniej Kristinie nie ujdzie płazem


Zdaniem rzecznika do szybkiego zatrzymania podejrzewanego przyczyniły się intensywne działania policjantów z Wojewódzkiej Komendy Policji we Wrocławiu, jak również miejscowej komendy ze Świdnicy, w połączeniu z decyzją komendanta Komendy Głównej Policji, żeby wesprzeć grupę operacyjno-procesową badającą sprawę o policjantów z biura kryminalnego KGP.

- Komendant KGP nie kazał szczędzić żadnych sił i środków. Wszystkie narzędzia, jakimi dysponuje policja, miały być użyte do tego, by sprawcę jak najszybciej ustalić - dodał rzecznik KGP.

"Wystarczający materiał dowodowy"

- Dolnośląscy policjanci i prokuratorzy pracowali cały czas, analizując wszystkie informacje, które pojawiały się w sprawie, a każda z nich była bardzo szczegółowo sprawdzana. (...) Czynności w sprawie w chwili obecnej nadal są wykonywane przez prokuraturę. Natomiast, co chciałbym podkreślić, jest to mężczyzna zatrzymany, zamieszkały poza powiatem świdnickim - powiedział rzecznik dolnośląskiej policji Krzysztof Zaporowski na niedzielnej konferencji prasowej.

Jak poinformował Mariusz Pindera z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, obecnie trwają czynności związane z weryfikowaniem i zabezpieczaniem materiału dowodowego.

- Mężczyzna został zatrzymany w niedzielę w godzinach popołudniowych. Mamy 48 godzin, to jest ten czas, w ramach którego musimy wykonać niezbędne czynności, które by pozwoliły na przedstawienie zarzutów, a potem przesłuchanie podejrzanego i ewentualne skierowanie wniosku o tymczasowe aresztowanie - powiedział prok. Pindera.

Wcześniej o zatrzymaniu podejrzanego o zabójstwo 10-letniej dziewczynki informował prokurator generalny Zbigniew Ziobro. 

Tłum przed prokuraturą

Ponad 100 osób w niedzielę wieczorem czekało przed budynkiem Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, gdzie trwają czynności z zatrzymanym. Tłum zgromadzony przed budynkiem oczekiwał na zakończenie przesłuchania. Od czasu do czasu ludzie krzyczeli groźby adresowane do mężczyzny, który jest przesłuchiwany w prokuraturze.

Ludzie komentują też zbrodnię. - To było dziecko, miało całe życie przed sobą - powiedział jeden z zebranych. - Jak można było zrobić coś takiego - mówił inny. Ludzie robią zdjęcia i nagrywają filmy telefonami komórkowymi. Wokół budynku prokuratury stoją policjanci.

Strach i gniew

Tymczasem mieszkańcy Mrowin mówią, że we wsi jeszcze długo będzie trauma po tym, co się stało. - To, co się stało, to jest coś strasznego. To było dziecko, sama mam syna w jej wieku, razem do klasy chodzili. (...) To dziecko, ono miało całe życie przed sobą. Ta dziewczynka miała mieć jutro urodziny - powiedziała jedna z mieszkanek. Dodała, że z dziećmi w szkole rozmawiał psycholog. - Ale mój syn jeszcze w nocy się budzi i ciągle myśli o tym, co się stało - zaznaczyła. Kobieta podkreśliła też, że jak ludzie we wsi się dowiedzieli o morderstwie, to płakali.

Mieszkańcy mówią, że pomimo informacji o zatrzymaniu podejrzewanego mężczyzny ludzie we wsi nadal boją się wypuszczać dzieci same. - A to wiadomo, że to on, a jak jutro powiedzą, że go wypuszczają - tłumaczą.  

Inny mieszkaniec Mrowin podkreślił, że uwierzy w zatrzymanie sprawcy, jeśli podejrzany zostanie aresztowany. - Niech go tu przywiozą, to my zrobimy z nim porządek - dodał kolejny.

200 metrów od domu

Dziewczynka w czwartek około godziny 13 wyszła ze szkoły położonej w centrum wsi Mrowiny. Od domu dzielił ją kilometr. Ostatni raz była widziana 200 metrów od miejsca, w którym mieszkała. Ciało znaleziono około godziny 17 w lesie 6 kilometrów od Mrowin. Zwłoki znalazła kobieta, która była w lesie na spacerze. 

Jak informowała prokuratura w Świdnicy, przyczyną śmierci dziewczynki były rany kłute klatki piersiowej i szyi; zbrodnia miała podłoże seksualne. 

fc/dn