- W opinii Jacka Sasina zachowanie Pawła Kukiza negatywnie wpływa na jego szanse w jesiennych wyborach
- Polityk przypomniał, że lider Kukiz'15 nie wyklucza współpracy PSL, którą to partie wcześniej określał jako "zorganizowaną grupę przestępczą"
- W opinii wicepremiera, w Polsce nie ma obecnie przestrzeni do dyskusji nt. programów politycznych
Paweł Kukiz poinformował w piątek o otrzymaniu od klubu Kukiz'15 legitymację do zawarcia porozumienia wyborczego z tymi opcjami politycznymi, które popierają postulaty ruchu.
Wcześniej lider Kukiz'15 nie ukrywał, że rozmawia z innymi politykami, którzy mogliby poprzeć wspólną deklarację ideową. Odbył spotkania m.in. prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, szefem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, a ostatnio z prezydentem Lubina i liderem Bezpartyjnych Samorządowców Robertem Raczyńskim.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Paweł Kukiz otwarty na współpracę z innymi opcjami politycznymi
"Paweł Kukiz ma problem z określeniem się"
Jacek Sasin stwierdził w TVP1, że Paweł Kukiz musi odpowiedzieć sobie na pytanie, gdzie jest jego miejsce na scenie politycznej. Jego zdaniem, Paweł Kukiz ma problem z określeniem się w obecnej sytuacji politycznej.
Agnieszka Ścigaj: zależy nam na przełamaniu monopolu PO-PiS
Wicepremier przypominał, że Kukiz, wchodząc do polityki krytykował partie, które rządziły wcześniej w Polsce, a PSL określił mianem "zorganizowanej grupy przestępczej".
"Paweł Kukiz zachowuje się niejednoznacznie"
- Ze zdumieniem odnotowuję, że rozważa teraz przyłączenie do tej "zorganizowanej grupy przestępczej" - stwierdził Jacek Sasin. - Kogoś, kogo traktuje się jako pozytywny czynnik na scenie politycznej w ten sposób się nie określa - ocenił.
- Paweł Kukiz zachowuje się niejednoznacznie i myślę, że to bardzo mocno obniża jego szanse, niezależnie od tego, czy te wybory będą szybciej czy później - powiedział.
>>> [JEDYNKA] Komentarz dnia: ustalenia ze szczytu UE, szanse wyborcze Kukiz'15 i PSL
Bez partnera do dyskusji?
Jacek Sasin podkreślił, że w kraju nie ma obecnie przestrzeni do sporu politycznego na argumenty czy programy. - Opozycja kompletnie się zafiksowała na anty-PiS. Jedynym programem opozycji jest walka z PiS. Opozycja nawet nie potrafi pokazać Polakom, dlaczego trzeba walczyć z PiS, dlaczego trzeba odsunąć PiS od władzy - wskazał.
Zdaniem wicepremiera PiS nie ma partnera do merytorycznej rozmowy o Polsce. - Dobrze byłoby, gdybyśmy mieli przeciwnika politycznego, ale partnera w merytorycznej rozmowie. Tego nam brakuje. Ta opozycja, którą w tej chwili mamy, poszła w szaloną drogę kwestionowania demokratycznych wyborów, kwestionowania prawa ogromnej części obywateli, żeby wybierać zgodnie ze swoimi przekonaniami. Poszła drogą walki z państwem - mówił.
msze