Komorowski podkreślał, że modernizacja i rozwój kraju to wciąż najważniejsze zadania dla rządzących. Dodał, że ważne jest także dokończenie prywatyzacji. Marszałek Sejmu zauważył, że w pierwszym kwartale eksport z Polski wzrósł o 24 procent. "To premia za wielkie reformy polskiej gospodarki lat 90." - mówił marszałek Sejmu. Komorowski zwrócił uwagę, że mamy zapisane w konstytucji mechanizmy, które ograniczają ryzyko zwiększenia budżetowego. Dzięki czemu u nas nie może powtórzyć się sytuacja Grecji.
Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta podkreślił, że aby wykorzystać obecną sytuację dla dalszego rozwoju kraju, konieczna będzie dalsza konsolidacja finansów publicznych, połączona z ograniczeniem deficytu budżetowego oraz długu publicznego. Jego zdaniem, dla podtrzymania wzrostu gospodarczego konieczne będą reformy finansów i systemu ubezpieczeń społeczeń oraz zmiany w służbie zdrowia.
Komorowski mówił także o potrzebie wydłużenia aktywności zawodowej pracujących i aktywizacji niepracujących. Podkreślał też konieczność zmiany polskiej mentalności w stosunku do pracy.
Bronisław Komorowski uważa, że zadaniem przyszłego prezydenta będzie wspomaganie rządu we wprowadzeniu Polski do strefy euro. Temu - jak dodał - ma również służyć stabilizacja Narodowego Banku Polskiego.