PolskieRadio 24
Piotr Krupiński
19.07.2019
Matka po narkotykach spacerowała z niemowlakiem po drodze szybkiego ruchu
25-latka spacerowała z miesięcznym dzieckiem po trasie DK1 po godzinie 23. Kobieta była pod wpływem amfetaminy. - Po dziecko przyjechał 36-letni partner kobiety - powiedział aspirant sztabowy Adam Jachimczak z KWP w Katowicach. On także był pod wpływem narkotyków. Jego samochód nie miał ważnych badań technicznych i ubezpieczenia, a on sam był poszukiwany.
Policjantów zaalarmował kierowca, który zauważył młodą kobietę. Szła z dziecięcym wózkiem w kierunku Częstochowy. Jak przekazał policjantom, w pewnym momencie o mało nie została potrącona przez autobus.
- Badanie alkomatem wykazało, że jest trzeźwa, ale tester na obecność narkotyków w organizmie pokazał, że zażywała amfetaminę - poinformował policjant.
- Na miejsce wezwano kogoś z rodziny, by przekazać chłopca - wyjaśnia asp. Adam Jachimczak. Na miejscu pojawił się 36-letni partner kobiety. On również był pod wpływem amfetaminy. Do tego był poszukiwany przez sąd, nie miał przy sobie prawa jazdy, a jego auto nie miało ważnych badań technicznych i ubezpieczenia.
Kobieta wraz z miesięcznym synem trafiła do szpitala. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia grozi jej nawet pięć lat więzienia.
tvp info/pkr