Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Paweł Słójkowski 05.08.2019

Tour de Pologne: śmierć na trasie. Bjorg Lambrecht zmarł po tragicznym wypadku

Bjorg Lambrecht z grupy Lotto-Soudal w wyniku wypadku na trasie 3. etapu Tour de Pologne doznał bardzo poważnych obrażeń. Lekarze przeprowadzili reanimację kolarza bezpośrednio po wypadku, jednak 22-latek zmarł w szpitalu w Rybniku. 
Posłuchaj
  • O przyczynach śmierci Lambrechta mówi lekarz wyścigu dr Ryszard Wiśniewski (IAR)
  • Czesław Lang, dyrektor wyścigu, mówi o miejscu wypadku (IAR)
  • Lang potwierdził, że wyścig nie zostanie przerwany (IAR)
Czytaj także
  • Lekarze jeszcze na trasie wyścigu przywrócili funkcje życiowe Lambrechta
  • W szpitalu w Rybniku Belg zmarł na stole operacyjnym

Opady deszczu sprawiły, że warunki do jazdy stały się trudne już na początku etapu, a w peletonie wydarzyła się duża kraksa. Do tragicznego zdarzenia doszło po tym, jak zawodnicy przejechali 48 kilometrów. Belg uderzył w betonowy przepust znajdujący się przed wjazdem na prywatną posesję.

Lekarz wyścigu potwierdził, że lekarze musieli reanimować 22-latka, w gotowości do transportu pozostawał także helikopter, jednak trzeba było czekać na to, aż uda się przywrócić funkcje życiowe.

Kolarz został przetransportowany do szpitala w Rybniku, uznano jednak, że w jego stanie bezpieczniejszy był transport karetką. Kiedy wydawało się, że udało się uniknąć najgorszego, lekarz wyścigu - dr Ryszard Wiśniewski - poinformował o tym, że zawodnik zmarł w wyniku doznanych obrażeń.

- Reanimowaliśmy go w karetce. Przybył bardzo szybko śmigłowiec pogotowia ratunkowego i wspólnie pacjent był ratowany. Zrobiliśmy wszystko, co można było zrobić. Nie reagował na urządzenie do pośredniego masażu serca. Trzeba było otworzyć klatkę piersiową, żeby bezpośrednio masować serce. Nie nadawał się do transportu śmigłowcem, więc przewieziono go ambulansem do szpitala w Rybniku. Trafił od razu na stół operacyjny i w trakcie operacji zmarł w wyniku poważnych obrażeń ciała – klatki piersiowej, jamy brzusznej, z krwawieniami ze śledziony, z wątroby. Jest nam przykro - powiedział dr Wiśniewski.

Po dwóch etapach Lambrecht zajmował dwudzieste miejsce w klasyfikacji generalnej, miał walczyć o zwycięstwo.

W ubiegłym roku wszedł do świata wielkiego kolarstwa, podpisując profesjonalny kontrakt z Lotto Soudal. Odniósł też wielki sukces, sięgając po tytuł wicemistrza świata do lat 23.

- Czterdziesty ósmy kilometr okazał się kilometrem pechowym, gdzie z jezdni, nie wiadomo dlaczego, zjechał Bjorg Lambrecht. To nie był zjazd, na którym się osiąga dużą prędkość, ale prosta, szeroka droga. Moment zawahania, zjazd z asfaltu i tragedia. Tak się złożyło, że wpadł do głębokiej fosy. Obrażenia były na tyle poważne, że wezwaliśmy szybko helikopter i karetkę. Przewieziono go do szpitala, jeszcze akcję serca udało się pobudzić, ale niestety nie przeżył. Jest na bardzo przykro - powiedział Lang.

W poniedziałek kolarze wystartowali do trzeciego etapu Tour de Pologne ze Stadionu Śląskiego w Chorzowie, a zakończyli rywalizację przed stadionem Górnika w Zabrzu. 

Zwyciężył Niemiec Pascal Ackermann (Bora-Hansgrohe)... Wiadomo jednak, że ten sukces będzie miał gorzki smak, a tragedia Belga wstrząsnęła zawodnikami.

Więcej informacji o TdP w specjalnym serwisie >>> 76. Tour de Pologne od startu do mety w Polskim Radiu [SERWIS SPECJALNY]

ps, PolskieRadio24.pl