- Komisja weryfikacyjna uchyliła dwie decyzje prezydenta m.st. Warszawy ws. nieruchomości przy Puławskiej 107b i przekazała miastu do ponownego rozpatrzenia - dodał Sebastian Kaleta.
Jak mówił, "komisja ustaliła, że prezydent m.st. Warszawy wydając decyzję nie ustalił, czy w stosunku do nieruchomości położonej w Warszawie przy ul. Puławskiej 107b został złożony wniosek przez dotychczasowego właściciela w trybie art. 7 ust. 1 dekretu (tzw. dekretu Bieruta), czym naruszył przepisy postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy".
- Prezydent m.st. Warszawy wydając decyzję nie podjął żadnych czynności, nie podjął wszelkich czynności niezbędnych do wyjaśnienia stanu faktycznego, w szczególności - uchybił obowiązkowi zgromadzenia w sposób wyczerpujący materiału dowodowego potrzebnego do wydania decyzji reprywatyzacyjnej - powiedział Kaleta. W ocenie komisji, prezydent m.st. Warszawy nie przeprowadził odpowiedniego postępowania dowodowego i nie zbadał okoliczności istotnych dla sprawy.
Raport końcowy
Sebastian Kaleta na konferencji w resorcie sprawiedliwości powiedział, że komisja cały czas pracuje nad raportem końcowym. - Kończą się prace robocze i pod koniec tego tygodnia będę chciał przekazać członkom komisji proponowany przeze mnie projekt raportu i następnie w przyszłym tygodni będziemy o tym projekcie jako członkowie komisji rozmawiać - poinformował.
Według Kalety, w projekcie raportu znajdzie się podsumowanie dotychczasowych prac komisji oraz zarysowany zostanie plan prac na kolejne miesiące. Kaleta przypomniał, że w ubiegłym miesiącu komisja wydała setną decyzję. - Na pewno jeszcze wiele przed nami - dodał.
Uporządkowanie informacji i nowe ustalenia
Pytany o szczegóły dotyczące raportu powiedział tylko, że będzie on "na tyle kompletny, na ile to możliwe". - W raporcie znajdzie się dużo informacji porządkujących wszystkie ustalenia komisji, jak również informacje o nowych ustaleniach w różnych wątkach, a także wnioskach, które płyną z analizy tych informacji - powiedział szef komisji weryfikacyjnej. Dodał, że niektóre propozycje wniosków będą "daleko idące".
Kaleta zaznaczył, że raport będzie podstawą do prowadzanie dalszych prac przez komisję, ponieważ jeszcze wiele spraw czeka na rozstrzygnięcie. - Oczywiście, jeżeli taka będzie wola Sejmu, komisja jest gotowa dalej pracować w kolejnej kadencji - powiedział Kaleta.
pg