Nadzwyczajną sesję Rady Warszawy zwołano na wniosek radnych klubu Prawa i Sprawiedliwości. Radni chcieli wysłuchać informacji prezydenta stolicy na temat awarii układu przesyłowego ścieków, jednak sam prezydent Rafał Trzaskowski nie pojawił się na sali.
"Symbol rządów PO". Patryk Jaki o kosztach zanieczyszczenia Wisły
Koniec dyskusji
Wniosek o przerwanie obrad złożył przewodniczący klubu KO Jarosław Szostakowski. Wcześniej z jego inicjatywy przerwano samą dyskusję, po udzieleniu przez wiceprezydenta stolicy Roberta Soszyńskiego informacji dotyczących awarii.
Szostakowski wnioski motywował upolitycznieniem dyskusji. Przeciwnego zdania był m.in. wiceszef MS, radny PiS Sebastian Kaleta. - Przez trzynaście dni zrzucono do Wisły objętość ścieków wielkości dwóch Koloseów, dwóch narodowych, i wy chcecie, żeby była przerwa – powiedział.
Większością głosów obrady przerwano do 26 września.
Nieznane plany miasta
Podczas rady ppozycyjni radni z PiS domagali się między innymi informacji na temat kosztów, jakie wiążą się z awarią.
- Być może są błędy projektowe, być może błędy wykonawcze, być może są to błędy nadzoru - wiemy, że nie było tutaj przeglądów. Drugi temat to kwestia sytuacji bieżącej - jakie są realne skutki tej katastrofy ekologicznej - mówił radny PiS Dariusz Figura.
Kacper Płażyński: dziwi bierność środowisk ekologicznych po awarii w Warszawie
- Trzecia sprawa, też bardzo ważna dla przyszłości, co ma się stać, jeśli chodzi o dalsze kroki związane z usuwaniem tej awarii. Wiemy, że most pontonowy będzie miał trwałość dwa trzy miesiące, co się ma stać potem? - powiedział wiceprzewodniczący Rady Warszawy.
Nie ma raportu, nie ma komunikacji
- Mam nadzieję, że nikt nie odważy się, żeby za awarię zapłacili mieszkańcy miasta - mówił wiceprezydent Warszawy. Robert Soszyński powiedział, że miasto informowało i nadal informuje rzetelnie radnych i mieszkańców o wszystkich aspektach awarii w oczyszczalni "Czajka".
Odniósł się także do kwestii finansowania.
- My oczywiście do mediów nie będziemy komunikować naszych działań w zakresie odpowiedzialności ewentualnej wykonawców, projektantów czy kogokolwiek takiego. Na razie o tym nie ma mowy, dopóki nie będziemy mieli raportu komisji i w ogóle na ten temat nie rozmawiamy - powiedział wiceprezydent Warszawy.
fc