Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Bartłomiej Bitner 15.09.2019

Biskup Wiesław Mering podsumowuje "Polskę pod Krzyżem": to była piękna manifestacja wiary

Zakończyło się spotkanie modlitewne "Polska pod Krzyżem". We wspólnej modlitwie na lotnisku w Kruszynie we Włocławku uczestniczyło ponad 60 tysięcy osób z całej Polski.

Biskup Wiesław Mering, ordynariusz włocławski, powiedział Polskiemu Radiu, że tak liczne zgromadzenie pokazuje moc wiary Polaków. - To była potężna i piękna manifestacja wiary - podsumował.

wloclawek droga ludzie pap 1200.jpg
Bp Wiesław Mering: "Polska pod Krzyżem" dostarcza nadziei

Ordynariusz włocławski podkreślił, że przyjechali ludzie, dla których cywilizacja chrześcijańska i Europa "w dobrym, starym, klasycznym rozumieniu" jest bliska. W jego opinii do Włocławka przyjechali ludzie zatroskani o ojczyznę, którzy chcieli zawierzyć ją i kontynent europejski "komuś, kogo uznają za swojego pana i władcę, czyli Jezusowi".

Biskup Wiesław Mering zaznaczył, że nabożeństwo "Polska pod Krzyżem" było budującym przeżyciem duchowym. - Zawsze takie zgromadzenie działa w dwie strony: pobożność jednych budzi pobożność innych - powiedział.

Dodał, że jest "ogromne wzbogacony" spotkaniem licznej wspólnoty świeckich ludzi, "dla których w dalszym ciągu, większej wartości od Boga i chrześcijaństwa w życiu społecznym nie ma".

Testament duchowy św. Jana Pawła II

W sobotnie popołudnie ponad 60 tys. osób uczestniczyło w mszy świętej na lotnisku Włocławek-Kruszyn, gdzie odbywały się główne uroczystości akcji modlitewnej "Polska pod Krzyżem". Wieczorna droga krzyżowa zgromadziła ok. 50 tys. wiernych. Jej organizatorami były diecezja włocławska i Fundacja Solo Dios Basta, która wcześniej organizowała m.in. "Różaniec do granic" i "Wielką pokutę".

Wydarzenie "Polska pod Krzyżem" miało wypełnić testament duchowy św. Jana Pawła II, który w 1997 r. wzywał do obrony krzyża "od Tatr aż do Bałtyku". Główne uroczystości odbywały się na lotnisku pod Włocławkiem. Akcja modlitewna odbywała się także w 1258 parafiach w całej Polsce i za granicą. Pozostawały one w łączności duchowej ze zgromadzonymi w Kruszynie.

"Krzyż stoi w centrum każdego człowieka"

- Akcja "Polska pod Krzyżem" miała niezwykłe znaczenie dla życia osobistego tych, którzy w tym spotkaniu uczestniczyli, jak i dla życia społecznego czy narodowego - powiedział ks. Artur Niemira, rzecznik diecezji włocławskiej ks. Artur Niemira.

Polska pod krzyżem facebook-1200.jpg
Polska pod Krzyżem - serwis specjalny Polskiego Radia

Przede wszystkim należy podkreślić, że w mszy św. w kulminacyjnym punkcie wydarzenia wzięło ponad 60 tys. osób we Włocławku, ale przecież tych punktów, miejsc na mapie Polski, a także na mapie świata, gdzie zgodnie z hasłem tego spotkania ludzie łączyli się i stanęli pod krzyżem, było znacznie więcej i można liczyć w dziesiątkach czy setkach osób - zaznaczył ks. Artur Niemira. Dodał, że to już pokazuje ogromne zapotrzebowanie na tego typu społeczne, oddolne organizowane przez ludzi świeckich akcje.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] "Polska pod Krzyżem". Ks. Dominik Chmielewski: to wołanie do Boga o miłosierdzie

- Jak się okazuje, krzyż stoi w centrum życia każdego człowieka, wskazuje na ludzkie doświadczenie, o którym było bardzo dużo mowy podczas tego spotkania, zarówno w świadectwach przytaczanych, w homilii, jak również w czasie Drogi Krzyżowej, podczas której ludzie opowiadali o swoich dramatach. Sprawiło to, że uciekali się pod krzyż Chrystusa i spoglądać na twarz umęczonego Chrystusa, by w nim odnajdować siły do dalszego życia w trudnych doświadczeniach - podkreślił ks. Artur Niemira.

Wydarzenie patronatem medialnym objęło Polskie Radio.

Z wiernymi uczestniczącymi w "Polsce pod Krzyżem" oraz bp. Wiesławem Meringiem rozmawiał Przemysław Goławski, materiały realizował Adam Kosiarek.

bb