Minister Szumowski zaznaczył, jak ogromną rolę w wykrywaniu raka mają badania profilaktyczne. — Wiemy, że dotarcie do grup, które powinny się badać, często jest trudne. Raporty NIK-u pokazują, że aktywne wzywanie pacjentów na badania pacjentów po prostu nie działało — podkreślił Szumowski.
Łukasz Szumowski: rząd ograniczył nielegalny wywóz leków
Podczas konferencji minister powiedział, że obecnie choroby sercowo-naczyniowe są na pierwszym miejscu przyczyn zgonu w krajach rozwiniętych. Następne miejsce zajmują choroby nowotworowe, jednak w najbliższych latach ta tendencja prawdopodobnie się odwróci. Jego zdaniem mamy szansę ograniczyć te zachorowania na przykład poprzez zmianę trybu życia. — Coraz więcej wiem, na przykład że otyłość nie jest tylko czynnikiem ryzyka chorób naczyniowo-sercowych, ale również chorób nowotworowych, że produkty, które spożywamy, że tryb życia, który prowadzimy, że alkohol, który pijemy, że palenie papierosów w sposób prosty prowadzą do zachorowalności - dodał Szumowski.
W Polsce co roku na raka zachorowuje ponad 160 tysięcy osób, a 100 tysięcy z tego powodu umiera. Trzy ostatnie dekady to dwukrotny wzrost zachorowań na nowotwory złośliwe. Szacuje sie, że w najbliższych 5 latach liczba pacjentów onkologicznych może wzrosnąć o 15 procent.
Konferencja, w której uczestniczył szef resortu zdrowia została zorganizowana przez Agencję Badań Medycznych.
bc