Logo Polskiego Radia
PAP
Martin Ruszkiewicz 24.09.2019

Atak na księdza w Szczecinie. Jest akt oskarżenia, sprawcom grozi 10 lat więzienia

Trzej mężczyźni - podejrzani o atak na księdza i dwie inne osoby w szczecińskiej parafii w lipcu br. - zasiądą na ławie oskarżonych. Mężczyźni usłyszeli też zarzuty kradzieży rozbójniczej. Grozi im 10 lat więzienia.

Mężczyźni podejrzani są m.in. o to, że - jak podała Prokuratura Okręgowa w Szczecinie - 28 lipca br. w zakrystii kościoła parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Szczecinie "użyli przemocy wobec znajdujących się tam trzech osób pokrzywdzonych". Chodzi o uderzenie w ręce i odepchnięcie kobiety oraz uderzenie dwóch mężczyzn, w tym proboszcza parafii, w twarz pięścią, w której był metalowy, ośmiocentymetrowy krzyż od różańca. Obaj zaatakowani mieli obrażenia twarzy.

PAP Ks. Aleksander Ziejewski 1200.jpg
Zaatakowany ksiądz: napastnicy mówili, że będą udzielać ślubu

"Sprawcy działali z powodu przynależności wyznaniowej (poszkodowanych) do Kościoła katolickiego, grożąc pokrzywdzonym natychmiastowym pozbawieniem życia i doprowadzając ich do stanu bezbronności" - podała prokuratura.

Wdarli się do zakrystii

Według ustaleń śledczych dwaj mężczyźni weszli w niedzielne popołudnie do zakrystii kościoła, trzeci stał na czatach. Gdy przebywająca w pomieszczeniu kobieta zapytała ich, po co przyszli, jeden z nich powiedział, że po szaty liturgiczne, na co mają zgodę proboszcza.

- Kiedy jeden ze sprawców próbował chwycić za wiszący na wieszaku ornat, pokrzywdzona, próbując temu zapobiec, została odepchnięta – poinformowała prokuratura.

>>>[POLSKIE RADIO 24] Ks. Jarosław Grabowski: nienawiść wobec duchownych się nasila

Drugi sprawca wyjął wtedy z szuflady różaniec. Gdy do zakrystii wszedł proboszcz wraz z drugim mężczyzną, pracownikiem kościelnym, i zażądali, żeby mężczyźni opuścili pomieszczenia, zostali zaatakowani i pobici.

Grozi im 10 lat więzienia

Oskarżeni usłyszeli, oprócz zarzutu kradzieży rozbójniczej, także zarzuty usiłowania oszustwa (chodzi o próbę zabrania z kościoła szat liturgicznych) i naruszenia nietykalności cielesnej pokrzywdzonych. Dwaj sprawcy usłyszeli też zarzut naruszenia miru domowego.

53-latek, 28-latek i 27-latek przebywają w areszcie. Wszyscy trzej byli wcześniej karani sądownie. Jeden z nich kradzieży rozbójniczej dopuścił się w warunkach recydywy.

Spośród przestępstw zarzucanych mężczyznom najsurowszą karą zagrożona jest kradzież rozbójnicza - mogą za nią spędzić w więzieniu do 10 lat. Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.

mr