Podczas konwencji KO Lech Wałęsa nawiązał do swojej współpracy w przeszłości z Lechem Kaczyńskim i Jarosławem Kaczyńskim.
Incydent w hotelu. Lech Wałęsa wyzywany od "Bolka", jego pracownik zaatakowany
- Ojca mi zabiła wojna, faszyzm, komunizm. Zabijano nas fizycznie, ale Kaczyński i ta spółka zabija nas moralnie. To jest dużo gorsze od tamtej walki - stwierdził były prezydent.
Mocne słowa Lecha Wałęsy
- Pozwoliliście im na papierach (Czesława) Kiszczaka wmówić, że Wałęsa to agent. Zobaczcie, co się dzieje w Polsce, wciąż się muszę tłumaczyć. Wiecie co, większej bujdy to tylko Kaczyński może wymyślić - mówił Lech Wałęsa.
Powiedział też, że wybaczył szefowi Solidarności Walczącej, zmarłemu w poniedziałek Kornelowi Morawieckiemu, bo "po chrześcijańsku należy to zrobić". - A co oni z niego robią? Bohatera. A on w środku. Stan wojenny, atakują nas ze wszystkich stron, a on kozak zakłada Solidarność Walczącą. Co to było? Zdrada proszę panów. Zdrajca. Taka jest prawda - powiedział Lech Wałęsa.
Krytyka opozycji
Podczas wystąpienia Lech Wałęsa słowa krytyki skierował też do polityków opozycji. - Daliście się wciągnąć na pola niewygodne, na aborcję, na podważanie konkordatu. Nie wolno było dać się, bo was specjalnie wciągnęli, aby inne rzeczy na tych zachowaniach można było wam dopisywać i w was ładować. Nie tak się zwycięża - mówił.
Ocenił, że "w tym pokoleniu znaleźliśmy się między epokami". - Musimy znaleźć fundamenty, musimy znaleźć poprawkę systemu wolnorynkowego, musimy znaleźć prawie wszędzie lekkie korekty. Pan Bóg daje krzyż na miarę wielkości. Nam dał wielki krzyż i jestem przekonany, że sobie poradzimy - zaznaczył.
Lech Wałęsa stwierdził też, że politycy KO zostali oszukani. - Jak oni was oszukają? Mimo, że wygracie nie dadzą wam zwycięstwa. Czy można dziś internetem pokrzywić wybory? Bo chyba oni na to postawili, takie mam informacje. W wyborach do PE już was przekręcili, sprawdźcie to - mówił.
bb