Gospodarz nadawanego z Los Angeles "Lary King Live" swoje odejście tłumaczy chęcią "spędzenia więcej czasu z żoną oraz na meczach baseballa swoich dzieci". "Czas odwiesić moje wieczorne szelki" - napisał dziennikarz w komunikacie na portalu społecznościowym Twitter. Nieodłącznym elementem stroju Kinga są właśnie szelki.
"Rozmawiałem z ludźmi w CNN i powiedziałem im, że tej jesieni chciałbym zakończyć +Larry King Live+, mój wieczorny program, i na szczęście zgodzili się" - dodał. Zastrzegł jednocześnie, że nadal będzie pracował dla kanału informacyjnego. "Wciąż będę częścią rodziny CNN i będę prowadził wydania specjalne na temat ważnych wydarzeń w kraju i za granicą" - napisał King.
Dziennikarz został niedawno wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa, jako prezenter telewizyjny, którego program najdłużej pozostawał na antenie w Stanach Zjednoczonych. Przez 25 lat King wchodził na antenę tej samej stacji telewizyjnej o tej samej godzinie.
Ostatnio po raz kolejny znalazł się na czołówkach amerykańskich gazet za sprawą pogodzenia się ze swoją siódmą już żoną Shawn Southwick. 76-letni King i 50-letnia Southwick, z zawodu piosenkarka, wystąpili w kwietniu do sądu w Los Angeles z wnioskiem o rozwód, motywując go niezgodnością charakterów. King nie podał przyczyn tej nagłej zmiany. King i Southwick byli małżeństwem od 13 lat, mają dwoje dzieci.
Larry King był żonaty z siedmioma kobietami, w tym z jedną dwukrotnie. W swojej 53-letniej karierze przeprowadził około 50 tysięcy wywiadów - pisze agencja Associated Press.
rr