Polska Akcja Humanitarna pomaga uchodźcom w Syrii i apeluje o pomoc

Jak mówił Rafał Grzelewski, obóz był opuszczony i wymagał pilnego przystosowania dla nowych mieszkańców. - Zespół PAH naprawiał systemy wodno-sanitarne, a teraz gdy do obozu trafiły pierwsze grupy uchodźców będziemy odpowiedzialni za dostarczenie wody, wywóz nieczystości, będziemy dystrybuować pakiety higieniczne i przeprowadzimy szkolenia z higieny - zapowiedział Rafał Grzelewski.

Viktor Orban: siłą będziemy strzec swoich granic przed migrantami

Najnowszy raport z płn wsch Syrii. 160 tys uchodźców w tym 70 tys dzieci. Z 3 mln mieszkańców regionu, pomocy humanitarnej przed ofensywą wymagało 1,8 mln. To grupa szczególnie narażona na skutki kryzysu. https://t.co/mUnT0M821f

— Rafał Grzelewski (@RafalGrzelewski) October 16, 2019

Ofensywa w północno-wschodniej Syrii spowodowała pogorszenie się sytuacji humanitarnej w tym rejonie. Około 160 tysięcy ludzi, w tym 70 tysięcy dzieci, musiało opuścić swe domy. Są to ludzie schorowani, niedożywieni, wycieńczeni wojną i ucieczką.

‼ #Ofensywa #Syria Do tego opuszczonego obozu w irackim Kurdystanie już dziś przyjedzie 800 osób uciekających z płn-wsch Syrii. Pilnie pracujemy, by go przystosować dla uchodźców. pic.twitter.com/QPmTujUNiU

— PAH (@PAH_org) October 16, 2019

Z trzech milionów mieszkańców Syrii, 1 milion 800 tysięcy już wcześniej wymagało pomocy humanitarnej. Polska Akcja Humanitarna apeluje o wsparcie w prowadzonych działaniach. Szczegóły - na stronie pah.org.pl.

pb