Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 30.06.2010

Niecieprliwy prezydent nie wysłuchał hymnu

Wizyta prezydenta Sri Lanki w Kijowie obfitowała we... wpadki. Do jednej z nich doszło już podczas uroczystego powitania Mahindy Rajapaksy przez prezydenta Wiktora Janukowycza.

Wizyta prezydenta Sri Lanki w Kijowie obfitowała we... wpadki. Do jednej z nich doszło już podczas uroczystego powitania Mahindy Rajapaksy przez prezydenta Wiktora Janukowycza.

Mahinda Rajapaksa jest drugim - po Dmitriju Miedwiediewie - prezydentem, który odwiedził Kijów. Jednak już w czasie powitania na dziedzińcu Administracji Prezydenta, Wiktor Janukowycz nie odoczekał do zakończenia hymnu Sri Lanki, a od razu ruszył wzdłuż gwardii honorowej. W tej sytuacji orkiestra zrezygnowała z wykonania hymnu Ukrainy.

Później, w czasie spotkania ukraińskich i lankijskich biznesmenów z udziałem obu prezydentów, pomylili się specjaliści przygotowujący tablicę informacyjną. Błędy były nie tylko w angielskim słowie "co-chaired", ale także w ukraińskim wyrażeniu "jego wysokość".

Sam Wiktor Janukowycz także ma kłopoty z językiem państwowym i często popełnia błędy, wpisując się do ksiąg pamiątkowych czy wypełniając dokumenty. Znany jest także z pomyłek geograficznych - zdarzało mu się na przykład pomylić Czarnogórę z Kosowem.

to