Logo Polskiego Radia
PAP
Paweł Bączek 04.11.2019

"Tuba propagandowa". Radni PiS pytają o finansowanie Gdansk.pl

Gdańscy radni z klubu PiS złożyli do władz samorządowych interpelację, w której pytają o koszty utrzymania miejskiego portalu Gdansk.pl, zarobki redaktora naczelnego i wolność słowa. - Pora skończyć z tą tubą propagandową, jaką jest Gdansk.pl - podkreślił Kacper Płażyński.

W konferencji prasowej poprzedzającej złożenie interpretacji wziął udział były radny Gdańska Kacper Płażyński, który w październikowych wyborach parlamentarnych uzyskał mandat poselski, oraz radni miejscy z klubu PiS Andrzej Skiba i Kazimierz Koralewski.

kacper płażyński.jpg
Kacper Płażyński: "wolne media" w wykonaniu PO wyglądają inaczej w rzeczywistości

Płażyński zauważył, że sprawę funkcjonowania strony Gdansk.pl poruszano zarówno w trakcie kampanii wyborczej do samorządu, jak i w ciągu roku kadencji rady miasta. Dodał, że "teraz przyszedł czas na kolejne negocjacje o finansowaniu przez miasto Gdańsk tego portalu".

"Pora skończyć z tą tubą propagandową"

- To jest zdumiewające, to jest bulwersujące, że kolejny raz władze miasta Gdańska chcą wydać ponad 8 mln zł na działanie tego propagandowego portalu, jakim jest Gdansk.pl - mówił polityk. Dodał, że "pora skończyć z tą tubą propagandową, jaką jest Gdansk.pl, pora skończyć z medium, które nie ma podstaw prawnych do tego, żeby w gdańskim życiu publicznym uczestniczyć na takich zasadach i za taką cenę, z jaką mamy do czynienia w tej chwili".

Płażyński przypomniał, że w zeszłorocznej kampanii samorządowej kandydat PO na prezydenta Gdańska Jarosław Wałęsa, a także obecny wiceprezydent Piotr Borawski "wzywali Pawła Adamowicza do tego, żeby zlikwidować Gdansk.pl właśnie z uwagi na to, że jest to program nierzetelny, że jest to medium, które nie ma podstaw prawnych do tego, żeby w takim trybie w Gdańsku funkcjonować i z uwagi na te ogromne koszty, które pochłania to medium z kieszeni gdańskich podatników".

"Miliony złotych na coś, co budzi kontrowersje"

dulkiewicz 1200 tt.jpg
Marek Formela: Gdańsk staje się represyjny wobec własnych obywateli

Natomiast radny Andrzej Skiba poinformował, że w interpelacji radni pytają m.in. o koszt prowadzenia portalu. - Proszę państwa, słyszymy coraz częściej głosy od władz Gdańska, że oto podobno nie ma pieniędzy na różne potrzebne inwestycje. Na przykład, podobno nie ma pieniędzy na budowę basenów miejskich. Z drugiej strony widzimy, że lekką ręką po raz kolejny rozdaje się miliony złotych na coś, co budzi wielkie kontrowersje - mówił Skiba.

Jak powiedział, średni koszt pływalni, "patrząc na koszta wcześniejszych inwestycji", to około 15 mln zł, a na serwis Gdansk.pl i na Gdańskie Centrum Multimedialne (wydawcę portalu) "będziemy wydawali w ciągu dwóch lat ponad 8 mln zł". Radny zaznaczył, że w interpelacji jest pytanie, ile zarabiają redaktor naczelny serwisu Gdansk.pl i prezes zarządu Gdańskiego Centrum Multimedialnego.

Kwestia wolności słowa na portalu

Jak powiedział Skiba, trzecie pytanie pochodzi od mieszkańców Gdańska. Chodzi o wolność komentowania informacji w portalu Gdańsk.pl. - Ubolewamy nad tym, że w serwisie prowadzonym za tak duże pieniądze z kieszeni gdańskiego podatnika nie ma do dzisiaj możliwości komentowania różnych wydarzeń. Uważamy, że w demokracji, uważamy, że w Gdańsku w mieście "Wolności i Solidarności" powinna być możliwość dodawania komentarzy - mówił Skiba. Dodał, że wraz z przewodniczącym klubu radnych PiS Kazimierzem Koralewskim oczekują od władz miasta odpowiedzi w ciągu 14 dni.

pb