Jak mówi IAR komendant główny Państwowej Straży Pożarnej Wiesław Leśniakiewicz, za milion złotych można znacząco wzmocnić potencjał krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Sprzęt ma trafić głównie do ochotniczych jednostek straży pożarnej.
Komendant główny straży pożarnej podkreśla, że sprzęt trafi przede wszystkim na tereny najbardziej zagrożone powodzią. Wiesław Leśniakiewicz podkreśla, że najważniejszy wniosek, jaki służby ratownicze wyciągają z powodzi, to konieczność poprawy systemu przekazywania informacji osobom zagrożonych powodzią.
Komendant główny straży pożarnej podkreśla , że wnioski z powodzi powinni wyciągnąć również mieszkańcy zalanych terenów. Często nie stosowali się oni bowiem do wskazówek i ostrzeżeń służb. Wiesław Leśniakiewicz dodaje, że prowadziło to do konieczności ewakuacji śmigłowcem.
Według organizatorów akcji, z zebranych pieniędzy będzie można kupić sprzęt ratowniczy już we wrześniu.