Pod koniec października zebrał się Zarząd Krajowy SLD, który podjął decyzję w sprawie konsolidacji lewicy. Chęć budowy szerokiego porozumienia wyraziła także Rada Krajowa i Zarząd Krajowy Wiosny, które zebrały się zaraz po wyborach.
P. Matysiak: w jednym klubie parlamentarnym jesteśmy w stanie zrobić więcej
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] K. Rogacin: PO jest w złej sytuacji, Lewica może zostać główną siłą opozycyjną
- Chcemy budować szeroką formację lewicową, chcemy doprowadzić do tego, żeby w Polsce lewica odzyskała jeszcze silniejsze miejsce - mówił wówczas Robert Biedroń. - Z tego miejsca deklarujemy chęć budowy szerokiego porozumienia, szerokiego porozumienia na lewo od Platformy Obywatelskiej i PSL-u - takiej europejskiej, nowoczesnej, uśmiechniętej, otwartej, tolerancyjnej, wrażliwej, równościowej, wolnościowej lewicy. Lewica jaka funkcjonuje w każdym normalnym państwie, a w Polsce zbyt długo za nią tęskniliśmy, żeby ten potencjał zmarnować - podkreślał.
"Zinstytucjonalizowana współpraca"
W warszawskiej siedzibie OPZZ przez około dwie godziny obradowało kierownictwo SLD. - Rada Krajowa w głosowaniu jednomyślnym zgodziła się na konsolidację lewicy oraz na połączenie partii lewicowych - ogłosił na konferencji prasowej po sobotnich obradach szef SLD.
- Zwołaliśmy w związku z tym Konwencję na 14 grudnia, która to Konwencja przyjmie zmiany w statucie Sojuszu Lewicy Demokratyczne, umożliwiające konsolidację wielu partii na lewicy - dodał.
- Pierwszą partią, z którą jesteśmy po dużych rozmowach, jest partia Wiosna i bardzo chętnie z koleżankami i kolegami z Wiosny będziemy mieli współpracę już z instytucjonalizowaną, ale również zapraszamy wszystkie inne struktury, i w tej sprawie będziemy rozmawiali - powiedział Włodzimierz Czarzasty.
"Należy się spodziewać połączenia"
Jak podkreślił, ustalone zostało z szefem Wiosny Robertem Biedroniem i z zarządem Lewicy Razem - Adrianem Zandbergiem, Marceliną Zawiszą i Maciejem Koniecznym, że w konsolidacji nie będzie brała udział Lewica Razem.
Szef SLD: nie będziemy na siłę tworzyć jednej lewicowej partii
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Włodzimierz Czarzasty: w prezydium Senatu powinny być reprezentowane wszystkie siły
- Należy się spodziewać połączenia na wspólnie ustalonych warunkach SLD i partii Wiosna. Partia Razem idzie swoją drogą, która jest przez nas absolutnie szanowana, ustalona razem z nami, taką sobie drogę wybrali i będziemy im we wszystkim pomagali - zadeklarował Włodzimierz Czarzasty.
- Sojusz Lewicy Demokratycznej ma nadzieje, że poprzez współpracę, pracę w Sejmie i konsolidację lewicy doprowadzimy do tego, żeby za cztery lata rządzić lub współrządzić - podkreślił lider SLD.
"Na pewno będzie jeden kandydat Lewicy"
Włodzimierz Czarzasty, pytany na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Krajowej Sojuszu o kandydata Lewicy na prezydenta, odpowiedział, że "decyzje w sprawie kandydata bądź kandydatki na prezydenta podejmiemy w przeciągu dwóch tygodni".
- Powiemy państwu jasno, jaką drogą będziemy szli. Nie będzie żadnego motania, nie będzie żadnych informacji spod stołu, nie będzie żadnych jakichś nieprzewidzianych historii - dodał. Jak mówił, "usiądą trzy partie, wymyślą sposób wyłaniania, przedstawią ten sposób wyłaniania opinii publicznej".
Włodzimierz Czarzasty podkreślił, że "dwie rzeczy są pewne". - Na pewno Lewica wystawi swojego kandydata bądź kandydatkę i na pewno będzie to osoba, która będzie wspierana przez wszystkie zaprzyjaźnione i idące ze sobą razem partie, czyli i Wiosnę, i Razem i SLD - zapewnił.
"Jest luzik"
Lider SLD zaznaczył, że prawybory "nie są wykluczone". - Spotkamy się z zarządem Wiosny, spotkamy się z zarządem Partii Razem i będziemy to po prostu rozsądnie ustalali. Naprawdę nie ma kłótni w tej sprawie, natomiast jest luzik - podkreślił. - Nie będziemy czekali na nikogo z Brukseli, nie będziemy czekali na nikogo ze Strasburga - dodał.
Wiesław Szczepański: 14 grudnia przedstawimy kandydata Lewicy na prezydenta
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Marcin Kulasek: Lewica ma czarnego konia na wybory prezydenckie
Ponadto, jak poinformował PAP sekretarz generalny SLD Marcin Kulasek, Rada Krajowa zatwierdziła w sobotę rekomendacje wspólnego klubu Lewicy, aby na funkcję wicemarszałka Sejmu zgłosić Włodzimierza Czarzastego. Rekomendowano także Sebastiana Gajewskiego z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego jako kandydata na sędziego Trybunału Stanu.
Komitet wyborczy Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który tworzyły SLD, Wiosna i Lewica Razem pod wspólnym logo Lewica, otrzymał 12,56 proc. w wyborach do Sejmu. Wynik przełożył się na 49 mandatów, z czego 24 przypadło SLD, 19 Wiośnie, a sześć Lewicy Razem.
jp