Jak informuje armia izraelska, tym razem w ramach działań odwetowych zostały zaatakowane cele Hamasu, a nie Islamskiego Dżihadu - jak poprzednio. Organizacja Hamas w praktyce kontroluje sytuację w Strefie Gazy, obszarze pozostającym pod administracją Autonomii Palestyńskiej, graniczącym z Izraelem oraz Egiptem.
Według armii obrona przeciwlotnicza przechwyciła dwie rakiety wystrzelone z palestyńskiego terytorium.
Od wtorku przez dwa dni w Strefie Gazy trwała regularna wymiana ognia pomiędzy Izraelem i palestyńskim Islamskim Dżihadem. Po stronie palestyńskiej zginęły 34 osoby. Prawie połowa z nich to ludność cywilna, w tym dzieci i kobiety. W nalocie zginął jeden z liderów Islamskiego Dżihadu - Baha Abu Al-Ata.
Apel Marka Magierowskiego
W czwartek, po rokowaniach między innymi z udziałem Egiptu, uzgodniono zawieszenie broni. Na mocy porozumienia frakcje palestyńskie oraz siły izraelskie miały powstrzymać się od działań militarnych.
W związku z powyższymi wydarzeniami polski ambasador w Tel Awiwie Marek Magierowski zaapelował do Polaków udających się bądź przebywających w Izraelu o ostrożność i stosowanie się do instrukcji władz. Wieczorem (godz. 20.45) w Jerozolimie zostanie rozegrany mecz eliminacji do piłkarskiego Euro 2020 Izrael - Polska.
kad