Logo Polskiego Radia
PAP
Paweł Bączek 18.11.2019

Chciał wysadzić blok i mieszkanie. Został zatrzymany, grozi mu do 8 lat więzienia

Sąd aresztował na trzy miesiące 47-letniego mieszkańca Płocka podejrzanego o przygotowania do wysadzenia bloku, w którym mieszkał. Podczas przesłuchania mężczyzna nie przyznał się do tego zamiaru. Przyznał się natomiast do gromadzenia materiałów wybuchowych.

- Sąd, na wniosek prokuratury, aresztował na trzy miesiące mężczyznę, któremu wcześniej przedstawiono zarzuty nielegalnego gromadzeniem materiałów wybuchowych i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia dla życia i zdrowia wielu osób w postaci eksplozji materiałów wybuchowych - powiedziała Śmigielska-Kowalska. Jak dodała, "podczas przesłuchania mężczyzna złożył wyjaśnienia, przyznał się do gromadzenia materiałów wybuchowych, natomiast nie przyznał się do drugiego z przedstawionych zarzutów, który dotyczy przygotowań do wysadzenia bloku".

PAP PŁOCK BUDYNEK 1200.jpg
Płock: 47-latek chciał wysadzić blok, w którym mieszkał

Jak zaznaczyła Śmigielska-Kowalska, w śledztwie dotyczącym 47-latka Prokuratura Okręgowa w Płocku planuje powołanie biegłych psychiatrów w celu ustalenia stanu zdrowia psychicznego mężczyzny.

"Podejrzany chciał wysadzić mieszkanie i blok, w którym mieszkał"

W piątek rano policja ewakuowała mieszkańców bloku przy ul. Kossobudzkiego w Płocku, w którym mieszkał 47-latek, a także pobliskie przedszkole i szkołę - w sumie ponad 430 osób. Ewakuację przeprowadzono z uwagi na konieczność bezpiecznego dla ludzi wywiezienia przy udziale pirotechników odkrytych w mieszkaniu niebezpiecznych materiałów i substancji chemicznych. Substancje takie, mogące posłużyć do wyrobu materiałów wybuchowych, zabezpieczono też na działce, z której korzystał mężczyzna.

Tego samego dnia, już po wywiezieniu z bloku niebezpiecznych materiałów i chemikaliów, rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka ujawnił, że w mieszkaniu 47-latka znajdowała się duża ilość materiałów wybuchowych i było ono przygotowane do detonacji. - Z zebranego materiału dowodowego wynika jednoznacznie, że podejrzany chciał wysadzić mieszkanie i blok, w którym mieszkał - podkreślił wówczas. Dodał, iż mężczyznę udało się ustalić i zatrzymać dzięki współpracy ABW i policji. Za zarzucane mu czyny grozi do 8 lat więzienia.

pb