Logo Polskiego Radia
PAP
Karol Kozłowicz 25.11.2019

Premier o 30-krotności składek ZUS: czasami nie warto o pewne rzeczy kruszyć kopii

- Czasami warto odstąpić i dać sobie czas - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla tygodnika "Sieci" odpowiadając na pytanie, czy grupa wicepremiera Jarosława Gowina zablokowała likwidację limitu tzw. 30-krotności składek do ZUS.

- Są rzeczy najważniejsze, ważne i mniej ważne. Ta sprawa należy do tej ostatniej kategorii. Czasami nie warto o pewne rzeczy kruszyć kopii, czasami warto odstąpić i dać sobie czas. Mimo że nadal uważam, iż ta sytuacja z limitem 30-krotności nie jest dobra. Powoduje, że bogaci w mniejszym stopniu niż biedniejsi dokładają się do systemu emerytalnego - powiedział szef rządu w wydaniu tygodnika, które ukazało się w poniedziałek.

- Ci, którzy zarabiają 3-4 tys., odprowadzają składki przez cały rok. Ci którzy zarabiają miesięcznie 15-18 tys., odprowadzają je tylko do sierpnia-września. No, chyba zgodzimy się wszyscy, że coś tu jednak nie gra - powiedział Morawiecki. - Dlatego zdecydowaliśmy się to szeroko i na spokojnie jeszcze przedyskutować - dodał.

pis-1200-pap.jpg
Likwidacja limitu 30-krotności składek na ZUS. PiS wycofało projekt z Sejmu

Wycofanie projektu

W ubiegły wtorek Marcin Horała, jako poseł-wnioskodawca, wycofał projekt PiS, który zakładał likwidację limitu 30-krotności od 2020 roku. W Sygnałach Dnia wyjaśnił, że ta decyzja była podyktowana m. in. brakiem sejmowej większości.

>>>[POLSKIE RADIO 24] B. Pęk: nie rozumiem sprzeciwu J. Gowina ws. 30-krotności ZUS

Projekt PiS zakładał, że po zniesieniu limitu 30-krotności, do budżetu państwa mogło wpłynąć dodatkowe 7 miliardów złotych. Przeciwne zniesieniu limitu 30-krotności składek na ZUS było Porozumienie Jarosława Gowina - koalicjant PiS. Pomysłowi sprzeciwiały się także PSL-Koalicja Polska, Konfederacja oraz Koalicja Obywatelska.

Limit 30-krotności składek na ZUS oznacza, że ktoś, kto w ciągu roku zarobi więcej niż 30-krotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce, nie musi opłacać składek na ZUS. W tym roku limit wynosi 11 912 złotych brutto miesięcznie, czyli niespełna 143 tysiące złotych rocznie.

koz