Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Kamińska 09.07.2010

Prokuratorzy skarżą decyzję sądu ws. Karnowskiego

Gdańska Prokuratura Apelacyjna złożyła zażalenie na decyzję sopockiego sądu, który zwrócił akt oskarżenia w sprawie prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego.
Jacek Karnowski, prezydent SopotuJacek Karnowski, prezydent Sopotufot. east news

Zdaniem sądu, konieczne są jeszcze m.in. dodatkowe opinie biegłych dotyczące wiarygodności nagrań, które są dowodem w sprawie.

Tymczasem prokuratorzy podkreślają, że wszystkie niezbędne czynności zostały wykonane. I dlatego - jak powiedział Radiu Gdańsk rzecznik prokuratury Krzysztof Trynka - złożyli zażalenie na tę decyzję.

"Absolutnie nie zgadzamy się z żadnym z argumentów zawartych w uzasadnieniu tego postanowienia. Uważamy, że materiał dowodowy został zebrany prawidłowo, podlega on jedynie swobodnej ocenie sądu. Natomiast nie wymaga wykonania dodatkowych czynności. Czynności przez sąd wskazane - jeżeli uznane zostaną za konieczne - mogą być realizowane w toku postępowania sądowego" - dodał prokurator Krzysztof Trynka.

Sąd rozpozna zażalenie w ciągu kilku tygodni.

"Stenogramy niepełne i niezrozumiałe"

Wątpliwości sądu wzbudziły stenogramy nagrań, które są głównym dowodem w sprawie. Chodzi o nagranie rozmowy Sławomir Julke-Jacek Karnowski, w której prezydent Sopotu miał zażądać dwóch mieszkań w zamian za pozytywną decyzję administracyjną. Zdaniem śledczych, stenogramy są niepełne, są w nich luki, a część słów jest niezrozumiała. Dlatego zalecono wykonanie kolejnej ekspertyzy.

Akt oskarżenia przeciwko Jackowi Karnowskiemu Prokuratura Apelacyjna sierowała do sądu w połowie czerwca. Postawiła prezydentowi Sopotu 6 zarzutów, w tym 5 korupcyjnych.

agkm