Logo Polskiego Radia
PAP
Sylwia Mróz 09.07.2010

"Zespół ds. katastrofy Tu-154 to czysta polityka"

Zdaniem marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny, powołanie przez PiS zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, jest niepotrzebne. - To czysta polityka - podkreślił.
Wrak polskiego Tu-154MWrak polskiego Tu-154Mfot. east news

Posłowie PiS w czwartek powołali zespół parlamentarny ds. zbadania katastrofy smoleńskiej. Zespół ma się zająć - jak mówił poseł PiS Antoni Macierewicz - "dążeniem do wyjaśnienia katastrofy", zbieraniem dokumentów, kontaktami z instytucjami zajmującymi się sprawą oraz "publicznym wysłuchiwaniem osób, które posiadają wiedzę na ten temat". Macierewicz wyraził nadzieję, iż do pracy zespołu włączą się posłowie wszystkich klubów.

Gra tragedią

- To niepotrzebny zespół, to dalszy ciąg gry tragedią smoleńską i tą katastrofą. Jeżeli jest potrzebny nadzór, opis, wiedza o postępowaniu, które prowadzą polscy prokuratorzy, to sensowne byłoby zaproszenie ich na posiedzenie komisji sprawiedliwości i rozmowa o tej kwestii - powiedział w piątek dziennikarzom w Sejmie Schetyna.

Jak podkreślił, powołanie takiego zespołu jest niepotrzebne, bo - jego zdaniem - to "czysta polityka".

Wcześniej w Radiu ZET marszałek nazwał dziwnym i niezrozumiałym pomysł polityków PiS, dotyczący powołania zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej. Zdaniem Schetyny, istnienie sejmowego zespołu nadzorującego czy kontrolującego prokuraturę jest absurdalne.

- Będę analizował z prawnikami sensowność takiego działania i takiej decyzji. Ja dzisiaj nie widzę takiej potrzeby, ale oczywiście będę rozmawiał i będę się zastanawiał, czy to należy do prerogatyw Sejmu - mówił Schetyna. Dodał, że woli, by sprawą tragedii pod Smoleńskiem zajęła się sejmowa komisja sprawiedliwości lub administracji i spraw wewnętrznych.

W Sejmie istnieje kilkadziesiąt zespołów. Posłowie zrzeszają się w grupach zajmujących się np. bezpieczeństwem ruchu drogowego, energetyką, rozwojem komunikacji i turystyki rowerowej.

sm