- Biało-czerwoni poznali rywali w fazie grupowej
- Zbigniew Boniek docenia przeciwników, chociaż skupia się na sile naszej reprezentacji
- Udział w mistrzostwach Polacy rozpoczną 15 czerwca 2020 roku
Boniek zaznaczył, że spodziewał się trudnych rywali.
- Na mistrzostwach Europy można spodziewać się wszystkiego. Trzeba wiedzieć, że przeciwnicy będą dobrzy. My też musimy być dobrze przygotowani - przyznał.
Źródło: YouTube.com/Polskie Radio
Jak we Francji
Zdaniem prezesa PZPN-u układ gier w fazie grupowych jest podobny do tego z 2016 roku, kiedy rywalami biało-czerwonych były reprezentacje Irlandii Północnej, Niemiec i Ukrainy.
- Zaczynamy w podobnej konfiguracji jak we Francji. Jest nawet możliwość, że pierwszy mecz znowu zagramy z Irlandią Północną, bo oni są w barażach. Potem gramy z Hiszpanią, a cztery lat wcześniej graliśmy z Niemcami. I na koniec Szwecja mająca nawet takie same koszulki jak Ukraina, z którą wtedy graliśmy - zauważył Boniek.
Gdzie baza?
Przed działaczami nie lada wyzwanie. Trzeba znaleźć odpowiednią bazę Polaków podczas turnieju. Biało-czerwoni dwa mecze rozegrają w Dublinie, natomiast z Hiszpanami zmierzą się w Bilbao.
- Trzeba zająć się logistyką - przyznał Boniek. - W najbliższych dniach pojedziemy do Dublina. Mamy tam zarezerwowane pewne rzeczy, a pierwszy i trzeci mecz gramy w tym mieście. Najlepszą opcją będzie więc baza w Dublinie - zapewnił.
Skupić się na sobie
Biało-czerwoni byli losowani z drugiego koszyka. Ich rywalem z trzeciego będą Szwedzi. Boniek nie zgodził się z sugestią, że wylosowanie "Trzech Koron" było pechowe.
- Jaka jest różnica między Turcją, Szwecją, Portugalią czy Czechami? Z każdym z nich trudno jest wygrać. Akceptujemy to, co było i gramy dalej - zapewnił.
Faworytem rywalizacji w grupie E będą Hiszpanie. Boniek nie obawia się jednak starcia z trzykrotnymi mistrzami Europy.
- Można powiedzieć, że Hiszpanie to w teorii nie jest łatwy przeciwnik, zwłaszcza u siebie - przyznał. - Ale my jesteśmy po to, żeby robić wielkie rzeczy. Najpierw skoncentrujmy się na pierwszym meczu - zaapelował Boniek.
Trzeci przeciwnik w marcu
Polscy piłkarze zmagania w przyszłorocznych mistrzostwach Europy rozpoczną 15 czerwca od meczu w Dublinie ze zwycięzcą tzw. ścieżki barażowej - Bośnią i Hercegowiną, Irlandią Północną, Słowacją lub Irlandią. Tego przeciwnika poznają dopiero w marcu.
Pięć dni po swoim pierwszym spotkaniu drużyna trenera Jerzego Brzęczka zmierzy się w Bilbao z Hiszpanią, a 24 czerwca w Dublinie ze Szwecją.
12 stadionów
Ceremonia losowania odbyła się w Bukareszcie. Biało-czerwoni znajdowali się w drugim koszyku, Hiszpania w pierwszym, a Szwecja w trzecim.
Mistrzostwa odbędą się od 12 czerwca do 12 lipca na 12 stadionach w 12 krajach. Łącznie 24 zespoły zostały podzielone na sześć grup. Do 1/8 finału awansują po dwa najlepsze oraz cztery z najlepszym bilansem z trzecich miejsc.
pm, PAP, TVP Sport