Czekają nas upały. Zobacz co radzą lekarze

W przyszłym tygodniu na zachodzie Polski, od Pomorza Zachodniego po Dolny Śląsk, także w Wielkopolsce do 35 stopni. Jedynie na Podkarpaciu 27 i tam burze.

W czwartek burz można się spodziewać w całym kraju.

- Do końca tygodnia do 34 stopni i na razie nie widać ochłodzenia - podsumowała Małgorzata Tomczuk, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Podkreśliła, że podawane w prognozach temperatury dotyczą miejsc zacienionych. W słońcu będzie znacznie cieplej. Temperatura w miastach, przy asfalcie, może przekraczać 40 stopni. Należy się więc liczyć z kłopotani w transporcie drogowym. Wzrośnie też zagrożenie pożarowe.

Dużo pić i nosić czapkę

W takie upały najważniejsze jest pamiętanie o tym, by wypijać odpowiednią ilość płynów - radzi Marcin Koć z Centrum Medycznego.

Dorosły powinien wypić około 2 litrów płynów na dobę. Ale gdy temperatura wzrasta powyżej 25 stopni, albo pracujemy fizycznie - powinniśmy przyjąć od 2,5 do 3 litrów płynów - dodaje Marcin Koć.

Doktór Koć zwraca również uwagę na konieczność nakrywania głowy. Zwłaszcza między godziną jedenastą a szesnastą, ponieważ - jak dodaje - wtedy nasłonecznienie jest największe. W tych godzinach - jak zaznacza lekarz - osoby z problemami naczyniowo-krążeniowymi powinne unikać przebywania na słońcu.

Bardzo ważne jest chronienie dzieci przed upałem. Jeżeli nam jest gorąco, to dzieciom również. Żadnych kaftaników - podkreśla doktór Marcin Koć. Należy dzieci ubrać w lekkie ubranie, a te najmniejsze ewentualnie przykryć pieluchą tetrową. Ważne jest, żeby dziecko nie spędzało na słońcu jednorazowo dłużej niż godzinę - wyjaśnia lekarz i przypomina o nakryciach głowy dla najmłodszych.

W przypadku przegrzania należy jak najszybciej usunąć się w cień i wypić niewielką ilość, na przykład szklankę, wody. Przy silnym bólu głowy, nudnościach, wymiotach należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem.

rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)