Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Jakub Pogorzelski 26.12.2019

Najważniejsze wydarzenia sportowe 2019 roku. Udany rok polskich lekkoatletów. Spore nadzieje przed Tokio

Sześć medali dla Polski podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata to najcenniejsze zdobycze przedstawicieli królowej sportu w mijającym roku. Nasi sportowcy pokazali, że liczą się w światowej czołówce i będą walczyć o medale podczas najważniejszej imprezy nadchodzącego roku - igrzysk olimpijskich w Tokio.

Baner lekkoatletyka Doha 1200x660.jpg
Doha 2019

>>> CZYTAJ WIĘCEJ: Z czego zapamiętamy 2019? Koszykarze podbili serca Polaków [PODSUMOWANIE ROKU] <<< 

Zasłużone medale

- Poziom tych mistrzostw był rewelacyjny, jeden z najlepszych w historii lekkiej atletyki. Wyniki niektórych konkurencji były kosmiczne. Zawodnicy zbliżali się do rekordów świata. Każdego dnia oglądało się te mistrzostwa z zapartym tchem - powiedziała w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl Sofia Ennaoui, wicemistrzyni Europy w biegu na 1500 metrów. 

Rzeczywiście, poziom sportowy był niezwykle wysoki, tym większa radość z rezultatów osiąganych przez naszych rodaków. Podczas światowego czempionatu, który oprócz tego był swoistym sprawdzianem formy przed Tokio, Polska zajęła 11. miejsce w klasyfikacji medalowej. 

Jeden złoty, dwa srebrne i trzy brązowe medale - taki był dorobek reprezentacji Polski.

Majewski 1200 f.jpg
Doha 2019: Tomasz Majewski zadowolony z katarskich mistrzostw. "Cztery z plusem dla Polaków"

- Absolutnie każdy, kto zdobył medal, na niego zasłużył. Żaden krążek w reprezentacji Polski nie jest dla mnie zaskoczeniem. Większość zawodników była w czołówce światowych list - podkreśliła Ennaoui.

>>> CZYTAJ WIĘCEJ: Czym żyła kadra w 2019? Brzęczek nie mógł narzekać [PODSUMOWANIE ROKU] <<<

Zgodnie z przewidywaniami najlepszy w swojej konkurencji okazał się Paweł Fajdek. Był to jego czwarty kolejny tytuł mistrza świata, tym razem wyprzedził srebrnego medalistę - Francuza Quentina Bigot - o dwa metry.

To reprezentant Agrosu Zamość odniósł największy sukces, choć polskie serca skradły "Aniołki Matusińskiego". Sztafeta 4x400 metrów pań w składzie Patrycja Wyciszkiewicz, Małgorzata Hołub-Kowalik, Iga Baumgart-Witan, Justyna Święty-Ersetic oraz biegnąca w półfinale Anna Kiełbasińska sensacyjnie zdobyła srebrny medal, ustępując tylko Amerykankom. 

Wysoką formę potwierdził też Piotr Lisek. Polski tyczkarz w 2019 był jednym z tych, którzy na otwartym stadionie zaliczyli wysokość sześciu metrów. Podczas mityngu Diamentowej Ligi w Monako szczecinianin skoczył 6,02 m. Choć w Londynie nie udało mu się powtórzyć tego wyniku i z rezultatem 5,87 m zdobył brązowy medal, Lisek na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. 

- To był trudny sezon. Cieszę się, że rok, w którym zostałem ojcem, został zwieńczony medalem - wspominał Lisek, któremu w sierpniu urodziła się córeczka.

Fajdek Nowicki 1200.jpg
Doha 2019: sześć medali, kilka rozczarowań. Biało-czerwoni potwierdzili siłę przed igrzyskami

Rozczarowania

Brak sukcesu w Dosze na pewno zmobilizuje kilku lekkoatletów. Zaliczyć do nich trzeba na pewno młociarkę Malwinę Kopron, tyczkarza Pawła Wojciechowskiego, kulomiotów Konrada Bukowieckiego i Michała Haratyka oraz trzykrotnego mistrza Europy - Adama Kszczota, który szybko odpadł z rywalizacji w biegu na 800 metrów. 

>>> CZYTAJ WIĘCEJ: Na skoczków możemy liczyć. Kubacki w Seefeld zadziwił świat [PODSUMOWANIE ROKU] <<<

Mimo brązowego medalu duży niedosyt może czuć białostoczanin Wojciech Nowicki. Do Kataru przyjechał z najlepszym tegorocznym wynikiem na świecie (81,74 m), jednak nie dał rady zbliżyć się do swoich najlepszych rezultatów. Konkurs zakończył na czwartym miejscu z wynikiem 77,69 m.

Polska ekipa złożyła protest z powodu spalonego najdalszego rzutu trzeciego w konkursie Bence Halasza. Sędziowie zgodzili się, iż Węgier spalił swoją próbę i... przyznali dwa brązowe medale, mimo że drugi prawidłowy rzut Halasza dałby mu... dwunaste miejsce. Nowicki w nietypowych okolicznościach po raz trzeci w karierze został brązowym medalistą mistrzostw świata.

- Ten konkurs kompletnie mi nie wyszedł, ale w całym tym nieszczęściu przyznano dwa brązowe medale. To lekcja na przyszłość i zachęta do mobilizacji by na igrzyskach było znacznie lepiej. Gdy emocje opadną, przyjdzie większa radość - opowiadał.

EastNews Ennaoui.jpg
Doha na granicy rekordów. Sofia Ennaoui: jedne z najlepszych mistrzostw w historii

Medale ze srebra i brązu, ale kolce ze złota 

Srebrny medal mistrzostw świata zdobyła Joanna Fiodorow w rzucie młotem, a Marcin Lewandowski w biegu na 1500 metrów wywalczył brąz. Oboje podczas gali 100-lecia Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, otrzymali Złote Kolce - najbardziej prestiżowe nagrody w polskiej lekkoatletyce. 

- Pięknie kończy się dla mnie ten sezon. Jestem najlepsza w Polsce. To jest kolejne wyróżnienie dla mnie. Bardzo ważna nagroda. Mam nadzieję, że doda mi to skrzydeł do kolejnych sukcesów i w przyszłym roku znów będę w czołówce tego rankingu – powiedziała Fiodorow.

>>> CZYTAJ WIĘCEJ: To był rok Zmarzlika. Gorzowianin spełnił marzenia Polaków [PODSUMOWANIE ROKU] <<< 

- To dla mnie długo wyczekiwana chwila. Czekałem na to zwycięstwo równie długo, jak na medal mistrzostw świata. W 2010 roku zająłem drugie miejsce w Złotych Kolcach, w ubiegłym roku byłem trzeci, choć myślałem, że zwyciężę, bo miałem niesamowity sezon, ale to było za mało, by triumfować w tym rankingu. Wreszcie jestem pierwszy i w dodatku w tak ważnych okolicznościach, bo podczas stulecia PZLA – skomentował Lewandowski.

Młode nadzieje?

Sukcesy odnieśli także polscy sportowcy podczas uniwersjady w Neapolu. Wśród piętnastu medali całej polskiej ekipy, złoto zdobyli Konrad Bukowiecki (pchnięcie kulą), Michał Rozmys (bieg na 1500 m) i Alicja Konieczek (bieg na 3000 metrów z przeszkodami). Drugie miejsce zajęła Malwina Kopron (rzut młotem). 

– Nie wygrałam srebra, a przegrałam złoto – powiedziała rozczarowana młociarka. 

Na najniższym stopniu podium stanęli Patryk Dobek (bieg na 400 metrów przez płotki), Klaudia Kardasz (pchnięcie kulą), Katarzyna Furmanek (rzut młotem) i sztafeta mężczyzn 4x400 m w składzie Wiktor Suwara, Dariusz Kowaluk, Kajetan Duszyński i Patryk Dobek.

kamila licwinko 1200.jpg
Kamila Lićwinko zapowiada walkę o medal w Tokio: mam sobie coś do udowodnienia

Zarówno doświadczeni zawodnicy, jak i ci, dla których sam występ na igrzyskach w Tokio będzie spełnieniem marzeń wiedzą, że tylko przekroczenie własnych limitów może zapewnić im sportową nieśmiertelność.

Medal olimpijski to główny cel i marzenie każdego lekkoatlety. Miejmy nadzieję, że ci z Polaków, którzy mają za sobą udany rok, będą mieli co najmniej tak dobry 2020,  a ci, którzy nie są zadowoleni z mijającego sezonu, dzięki wielkiej determinacji i sportowej złości wzbiją się na wyżyny w Japonii.

>>> CZYTAJ WIĘCEJ: Dobry rok polskiej siatkówki. Potwierdzić formę w Tokio [PODSUMOWANIE ROKU] <<< 

kp