Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Filip Ciszewski 03.01.2020

Schetyna rezygnuje z walki o funkcję szefa PO. Wskazał "najlepszego kandydata"

- Przychodzi czas na nowe wyzwania, na nowych ludzi, na nowy początek, na nowy rozdział - powiedział lider PO Grzegorz Schetyna, informując, że nie będzie ubiegał się o wybór na kolejną kadencję. Jednocześnie wskazał Tomasza Siemoniaka jako najlepszego kandydata na tę funkcję.

Dotychczasowy szef PO powiedział, że "po czterech latach trudnej pracy zamyka ten etap, w którym Platforma jest w dużo lepszym stanie niż ta z 2015 i 2016 roku". Podkreślił, że "najlepszym kandydatem, który będzie liderem projektu PO w następnej kadencji 2020-2024 jest Tomasz Siemoniak".

budka konfa 1200 pap.jpg
Borys Budka zgłosił swoją kandydaturę na szefa PO, "Potrzebujemy profesjonalizmu"

- Dzisiaj zapowiadam wsparcie dla niego w tej kampanii wyborczej wewnętrznej - podkreślił Schetyna. - Głęboko wierzę, że wygra wybory na szefa PO - dodał. 

Obecny przewodniczący ocenił, że Siemoniak, będzie najlepszym z możliwych liderów i poprowadzi PO do wyborczego zwycięstwa w wyborach prezydenckich i następnych wyborach parlamentarnych.

Podkreślił też, że Siemoniak jest od niego o 4 lata młodszy. Jak dodał "to jest ten czas, że trzeba otwierać się na nowych ludzi, na nowe środowiska". - Platforma się otwiera i też młodnieje - powiedział. 

"Jestem w PO od samego początku"

Tomasz Siemoniak 1200 FREE.jpg
Tomasz Siemoniak: dzisiaj wspieram Grzegorza Schetynę

- Zdecydowałem się kandydować, dlatego, że jestem w Platformie Obywatelskiej od samego początku, od stycznia 2001 roku - równo 19 lat, a w polityce wcześniej jeszcze od podziemnego NZS i nauczyłem się i w NZS, a przede wszystkim w PO, odpowiedzialności, tego, że PO istnieje po to, żeby służyć Polkom i Polakom, istnieje po to, żeby służyć państwu - powiedział Tomasz Siemoniak.  

- Uważam, że jeśli się jest w polityce to właśnie po to, żeby służyć innym, dlatego decyduję się na to kandydowanie, bo uważam, że moje doświadczenie, determinacja, energia, ale też doświadczenia państwowe przemawiają na korzyść tego, żeby kandydować - mówił Siemoniak. - Platformie potrzeba nowej energii, nowej siły. Chciałbym, aby Platforma zeszła na poziom powiatowy, poziom regionalny - oświadczył.

Polityk poinformował jednocześnie, że szefem jego sztabu będzie poseł KO Arkadiusz Myrcha.

Scheda po Schetynie

O funkcję przewodniczącego PO chce walczyć kilku polityków. Dotąd zgłosili się senator Bogdan Zdrojewski, europoseł Bartosz Arłukowicz i Borys Budka. Zgłosić ma się także posłanka Joanna Mucha - o północy mija termin zgłaszania kandydatur. 

Wniosek o rejestrację kandydatury musi zostać poparty 10 podpisami członków Rady Krajowej Platformy.

PAP,fc