Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Przemysław Goławski 07.02.2020

"Sędziowie są bogami, panami życia i śmierci". Były opozycjonista ostrzega i organizuje demonstrację

- Nie wolno nam się zatrzymać w procesie reformowania wymiaru sprawiedliwości - mówi Adam Borowski, przewodniczący komitetu "Suwerenni". 8 lutego w południe przed siedzibą TK w Warszawie komitet organizuje manifestację poparcia dla rządzących.

- Sędziowie są bogami, panami życia i śmierci potrzebny jest sąd, który będzie mógł oceniać i robić porządek z sędziami, którzy nie zachowują standardów czy sprzeniewierzają się elementarnej sprawiedliwości – mówi Adam Borowski, inicjator sobotniej demonstracji przed Trybunałem Konstytucyjnym. Działacz opozycji w okresie PRL i przewodniczący warszawskiego klubu "Gazety Polskiej", zaznacza, że wydarzenie jest wyrazem poparcia dla rządzących, by "nie cofnęli się" z reformą wymiaru sprawiedliwości.

prokuratura-sad-sedzia-F-1200.jpg
Polacy chcą odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów

Borowski, który był gościem TVP Info, przypomniał słowa I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdord, która stwierdziła, że "wyroków boskich i sądowych się nie komentuje". Zdaniem Borowskiego w polskim wymiarze sprawiedliwości potrzebna jest Izba Dyscyplinarna, sąd, który "będzie mógł oceniać i robić porządek z sędziami, którzy sprzeniewierzają się elementarnej sprawiedliwości".

Sprawiedliwość potrzebna jak powietrze

- Przewlekłość (procesów) jest jednym z braków wymiaru sprawiedliwości, ale tego, czego nie mają naprawdę i co jest nam potrzebne jak powietrze, jest sprawiedliwość – powiedział były opozycjonista.

>>>[POLSKIE RADIO 24] Lech Jaworski: obie strony sporu powinny się porozumieć ws. reformy sądownictwa

Motywacją, dla której w południe w sobotę 8 lutego demonstranci zbiorą się przed Trybunałem Konstytucyjnym jest brak sprawiedliwości przy ferowaniu wyroków. Celem jest także, jak wyjaśnił "wsparcie tych, którzy podczas wyborów dostali mandat do reformowania wymiaru sprawiedliwości". - Właśnie dlatego, że nam tę reformę obiecywali – podkreślił.

pap sędziowie 1200.jpg
Opór wobec reformy sądownictwa. Czy postawa sędziów może wpłynąć na studentów prawa?

– Będziemy krzyczeć: ani kroku w tył. Inaczej będziemy tworzyć w następnych dziesięcioleciach kolejne rzesze, tysiące ludzi poszkodowanych, skrzywdzonych, którym wymiar sprawiedliwości będzie łamał życie – zapowiedział gość TVP.

W związku z koniecznością obrony reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości zawiązał się komitet "Suwerenni", do którego dołączyło kilkadziesiąt osób, wśród nich między innymi sędzia Bogusław Nizieński, przewodniczący NSZZ Solidarność, Piotr Duda oraz wielu zasłużonych działaczy "Solidarności". Lista jest otwarta, inicjatorzy komitetu czekają na kolejne zgłoszenia.

pg,TVPInfo,IAR