Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Paweł Majewski 25.02.2020

Mike Taylor liczy na powrót Adama Waczyńskiego. "Nie zamkniemy drzwi dla nikogo"

Selekcjoner reprezentacji Polski koszykarzy Mike Taylor wciąż liczy na powrót byłego kapitana Adama Waczyńskiego do kadry narodowej. - Nigdy nie zamkniemy drzwi dla nikogo - przyznał Amerykanin w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". W czerwcu biało-czerwonych czeka turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, który odbędzie się w litewskim Kownie. 
  • Mike Taylor niezwykle wysoko ceni sobie zwycięstwo z Hiszpanią 
  • Kolejnym wyzwaniem biało-czerwonych będzie kwalifikacyjny turniej do igrzysk olimpijskich 
  • Turniej odbędzie się w Kownie w dniach 23-28 czerwca 

Zespołowy triumf 

Biało-czerwoni rozpoczęli eliminacje mistrzostw Europy 2021 od domowej porażki z Izraelem 71:75. W niedzielę powetowali sobie to niepowodzenie, pokonując na wyjeździe mistrzów świata Hiszpanów 80:69. 

- Niewiele było większych zwycięstw - przyznał Taylor, pytany o to, jak wysoko wygrana z Hiszpanią znajduje się w jego prywatnym rankingu triumfów w roli selekcjonera. - W tej w Hiszpanii podoba mi się to, że mimo wszystkiego co się działo dookoła odnieśliśmy prawdziwe zespołowe zwycięstwo. Pokazaliśmy serce polskiej koszykówki - dodał. 

"Waca" wróci? 

W lutowych meczach reprezentacji nie zagrał kapitan Adam Waczyński, który jest skonfliktowany z prezesem Polskiego Związku Koszykówki Radosławem Piesiewiczem. 

- Sytuacja jest skomplikowana, chcemy ją rozwiązać z Adamem. Wiele rzeczy dzieje się za kulisami. Chcemy podejmować jak najlepsze decyzje jako zespół i federacja - zapewnił Amerykanin.

Czytaj dalej:
waczyński piesiewicz taylor.jpg
Zamieszanie wokół PZKosz trwa. Dotarliśmy do korespondencji. Dokument zwrotem w sprawie?

Konflikt można zakończyć? 

Mike Taylor jest pełen nadziei, że Waczyński pomoże kadrze już podczas olimpijskiego turnieju kwalifikacyjnego, który w dniach 23-28 czerwca zostanie rozegrany w litewskim Kownie. 

- Mam nadzieję, że Adam i prezes Radosław Piesiewicz porozmawiają w pewnym momencie i mam nadzieję, że to stanie się po tym oknie. Mamy czas, żeby rozwiązać wewnętrzne problemy przed kwalifikacjami olimpijskimi. Chciałbym podkreślić, że w tej sytuacji rozczarowuje mnie jedno: to nie jest konsumowanie sukcesu w odpowiedni sposób - przyznał. 

Czytaj dalej: Prezes polemizuje z kapitanem. "Zacząłeś dzielić drużynę"

Selekcjoner wciąż liczy na Waczyńskiego. Zapewnił, że wysoko ceni niedawnego kapitana kadry. 

- Lubię Adama, szanuję, życzę mu najlepszych rzeczy. Postaramy się to rozwiązać najlepiej. Wszyscy jesteśmy rozczarowani, wszyscy popełniamy błędy, ale myślę, że wszyscy możemy popracować nad rozwiązaniem - zaznaczył.

Selekcja wciąż otwarta 

Amerykanin nie zamknął jeszcze selekcji przed turniejem w Kownie. Oznacza to, że do kadry mogą trafić inni zawodnicy niż ci, którzy grali w lutym oraz Waczyński i inny wielki nieobecny Mateusz Ponitka. 

- Postaramy się zbudować jak najsilniejszy zespół. Wszystko jest możliwe. Nigdy nie zamkniemy drzwi do kadry dla nikogo - zapewnił. - Mamy jedną szansę na igrzyska. Razem ze sztabem rozważymy wszystkie opcje i postaramy się podjąć najlepsze możliwe decyzje - dodał. 

Źródło: TVP Sport 

Po dwóch kolejkach grupy A eliminacji do mistrzostw Europy biało-czerwoni zajmują drugie miejsce. Na prowadzeniu znajduje się niepokonany Izrael. Następne spotkania zostaną rozegrane pod koniec roku - 27 listopada Polacy zmierzą się na wyjeździe z Rumunami, a 3 dni później czeka ich także wyjazdowy mecz z Izraelem.

pm, "Przegląd Sportowy"