- W Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda wręczył odznaczenia państwowe Żołnierzom Wyklętym
- Prezydent powiedział, że jest przekonany, że gdyby nie działalność Żołnierzy Wyklętych, późniejsza opozycja antykomunistyczna byłaby dławiona w sposób bardziej brutalny
- - To są bohaterowie dzisiejszej, dumnej Rzeczypospolitej, wzrastającej, rozwijającej się, Rzeczypospolitej, która ma wielkie aspiracje - podkreśli prezydent.
- Dziś w hołdzie żołnierzom i uczestnikom antykomunistycznego podziemia obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych
- Centralne uroczystości święta odbędą się na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Prezydent wręczy wtedy nominacje generalskie
"Cieszę się, że pobiegną z nami ci, którzy pamiętają". Prezydent na Biegu Tropem Wilczym
Podczas uroczystości wręczenia odznaczeń państwowych Żołnierzom Wyklętym, prezydent mówił, że to dla niego niezwykle wzruszająca chwila móc zobaczyć "bohaterów, prawdziwych niezłomnych, którzy nie dali się załamać i nie dali się zniszczyć w najtrudniejszych czasach".
Bohaterowie, nie oportuniści
Andrzej Duda mówił, że Żołnierze Wyklęci to ludzie, "którzy w najtrudniejszych czasach walczyli o prawdziwie niepodległą, suwerenną i wolną Polskę, którzy nie byli koniunkturalistami, nie byli oportunistami, nie szukali dla siebie okazji do wygodnego życia". - Wręcz przeciwnie, poświęcili się dla innych, by wszyscy mogli żyć w wolnym i suwerennym państwie - mówił prezydent.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Premier: niech pamięć o Żołnierzach Wyklętych wyznacza drogę naszej wolności
Andrzej Duda wyraził przekonanie, że gdyby nie bohaterstwo Żołnierzy Wyklętych i strach komunistów, który wywołali swoją postawą i walką oraz pokazując, że "Polacy mogą chwycić za broń, że są tak zdeterminowani, że będą przez lata ukrywali się w lesie, w podziemiach, będą ryzykowali życie, to w zdecydowanie bardziej brutalny sposób byłaby dławiona później opozycja antykomunistyczna, solidarnościowa".
"Polska czci swoich bohaterów"
- To państwa wielka zasługa, że dzisiaj mamy wolną, suwerenną Polskę a dla mnie jest wielką radością, że ta wolna, suwerenna, niepodległa Polska czci swoich bohaterów - dodał prezydent.
Witold Pilecki - zobacz serwis specjalny
- Dziękuję tym, którzy sprzeciwiali się wobec zniewolenia, wobec barku niepodległości, wobec barku suwerenności, wszystkim tym, którzy do tej suwerenności parli. Przede wszystkim tym, co walczyli z bronią w ręku (...) Ale nie zapominam o ich najbliższych, którzy wielokrotnie cierpieli. Ich rodziny można nazwać Rodzinami Wyklętymi, bo były prześladowane, ich dzieci miały problemy z życiową karierą, żeby awansować, móc się uczyć. Wszyscy wiemy jak było. To było wielkie poświecenie - mówił prezydent.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Zbigniew Ziobro: musimy pamiętać nie tylko o bohaterach, ale też o ich oprawcach
Andrzej Duda mówił też "o tych, którzy walczyli w inny sposób, bez broni, walczyli politycznie i próbowali na drodze politycznej uzyskać wolność i prawdziwą demokrację". Wymienił członków Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Tego prawdziwego Polskiego Stronnictwa Ludowego, tego Witosowego - podkreślił.
"Bohaterowie dumnej Rzeczypospolitej"
- O nich wszystkich pamiętamy dzisiaj w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. To są bohaterowie dzisiejszej, dumnej Rzeczypospolitej, wzrastającej, rozwijającej się, Rzeczypospolitej, która ma wielkie aspiracje. Te aspiracje oparte są na bohaterach Rzeczypospolitej - podkreślił prezydent.
Zygmunt Szendzielarz ps. Łupaszka - zobacz serwis historyczny
Prezydent podkreślał podczas przemówienia, że "cieszy się, że ten dzisiejszy dzień, Narodowy Dzień Żołnierzy Niezłomnych jest celebrowany międzypokoleniowo". - Tu, na tej sali są obecni nawet przedstawiciele najmłodszego pokolenia, ale we wszystkich wydarzeniach, które mają dzisiaj miejsce, uczestniczą kolejne pokolenia Polaków - mówił i dodał, że jego dzień zaczął się od biegu "Wilczym tropem", w który biegł m.in. razem z młodzieżą.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Antoni Macierewicz: działanie przeciw pamięci o Żołnierzach Wyklętych to działanie przeciw Polsce
Prezydent przypomniał, że w niedzielę na placu Piłsudskiego w Warszawie wręczone zostaną awanse generalskie oficerom Wojska Polskiego. Podkreślił, że tę decyzję podjął świadomie, aby zostały one wręczone w dniu Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych.
"Wzór cnót, męstwa, bohaterstwa i poświęcenia dla Polski"
- Taka też była kiedyś intencja pana prezydenta, profesora Lecha Kaczyńskiego, który składał projekt ustawy. Miałem ten zaszczyt, że razem z nim dokonywałem tego aktu, jako jego minister w Kancelarii Prezydenta, przygotowywałem ten projekt pod jego dyktando i on bardzo mocno akcentował, że po to właśnie to robi, żeby święto Żołnierzy Wyklętych, Żołnierzy Niezłomnych było świętem narodowym, miało tą najwyższą rangę, żeby było także dla współczesnych polskich żołnierzy tym wielkim symbolem, tym wskazaniem, gdzie są prawdziwi bohaterowie, gdzie są ci, którym rzeczywiście winniśmy hołd, o których zawsze winniśmy pamiętać, a których przez lata usiłowano zadeptać - mówił Andrzej Duda.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] "Propaganda miała uczynić z nich bandytów". Prezes IPN o Żołnierzach Wyklętych
"Jesteśmy im to winni" - reportaż Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej
Prezydent zaznaczył, że "to dlatego właśnie nominacje generalskie, tak ważne dla całego polskiego wojska, odbywają się właśnie w dniu państwa święto, bo macie być wzorem, jesteście wzorem, ale oni mają patrzeć na państwa jako na wzór cnót, męstwa, bohaterstwa, poświęcenia dla Polski, spełnienia żołnierskiej przysięgi do ostatniego tchnienia". - Taką chcemy mieć armię, takich chcemy mieć żołnierzy, na takich właśnie wzorcach wychowanych i na takich właśnie wzorcach wyrosłych i na takich wzorcach opierających swoją codzienną służbę dla Rzeczypospolitej - podkreślał.
mbl