Logo Polskiego Radia
IAR
Bartłomiej Bitner 02.03.2020

Izraelczycy znów pójdą do urn. Będą wybierać parlament po raz trzeci w ciągu roku

Mieszkańcy Izraela wybierają dzisiaj nowy parlament. To trzecie już wybory w ciągu zaledwie 11 miesięcy. Po poprzednich głosowaniach żadnemu z głównych ugrupowań nie udało się utworzyć koalicji rządowej.
Posłuchaj
  • W Izraelu odbędą się wybory parlamentarne - po raz trzeci w ciągu 11 miesięcy. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Czytaj także

To będzie trzecia próba zakończenia kryzysu politycznego w Izraelu. Szanse na to, że tym razem uda się utworzyć nowy, stabilny rząd, są jednak niewielkie. Przedwyborcze sondaże dają bowiem remis w pojedynku dwóch głównych bloków partyjnych: prawicowego Likudu obecnego premiera Benjamina Netanjahu, oraz centrowego bloku Niebiesko-Biali pod wodzą Benny’ego Gantza.

Benjamin Netanjahu free sh 1200.jpg
Problemy Benjamina Netanjahu. W marcu rusza proces korupcyjny

Szacuje się, że to premier Benjamin Netanjahu miałby po wyborach minimalnie większe szanse na stworzenie większościowej koalicji z małymi partiami, które dostaną się do Knesetu. Takie same sondaże pojawiły się także przed poprzednimi wyborami we wrześniu ubiegłego roku, a ostatecznie ani prawicy ani centrystom nie udało się stworzyć rządu.

Niewykluczone czwarte głosowanie

Nie wiadomo, co stanie się w sytuacji, kiedy i tym razem próba stworzenia koalicji zakończy się fiaskiem. Choć wielu Izraelczyków przyznaje, że jest zmęczonych nieustającą kampanią i powtarzającymi się wyborami, to nie jest wykluczone, że Izrael wkrótce pójdzie do glosowania po raz czwarty.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Polityczny pat w Izraelu trwa. Netanjahu znowu nie udało się sformować rządu

Kandydaci w Izraelu walczą o 120 miejsc w parlamencie. Według sondaży, zarówno partia premiera Benjamina Netanjahu, jak i ugrupowanie Benny’ego Gantza mogą liczyć na 33 miejsca. Do utworzenia koalicyjnego, większościowego rządu potrzeba natomiast 61 mandatów.

Sprawę dodatkowo komplikuje rozpoczynający się proces premiera Benjamina Netanjahu. Polityk jest oskarżony o korupcję i nadużycie zaufania społecznego. Pierwsza rozprawa ma się odbyć za dwa tygodnie, gdy prawdopodobnie będą jeszcze trwały powyborcze rozmowy w sprawie utworzenia koalicji.

bb