- Słoweńcy zapewnili, że rozegranie mistrzostw nie jest zagrożone
- Planica znajduje się blisko granicy z Włochami, stąd obawy związane z ewentualnym odwołaniem zawodów
- Tytułów zdobytych przed dwoma laty będą bronić Daniel-Andre Tande oraz reprezentacja Norwegii
W ostatnim czasie narosło wiele spekulacji wobec tegorocznej edycji zmagań o tytuł najlepszego lotnika na świecie. Północne Włochy zostały zaatakowane przez epidemię koronawirusa. W Italii zmarły już 52 osoby, a Planica leży blisko granicy Słowenii z Włochami. Z tego względu wielu kibiców i dziennikarzy zaczęło zastanawiać się czy zawody nie są zagrożone.
Impreza niezagrożona
We wtorek oficjalny komunikat wydali organizatorzy ze Słoweńskiego Związku Narciarskiego, którzy zapewnili, że cały czas pozostają w kontakcie ze światową federacją (FIS).
Organizatorzy podkreślili, że podczas trwania imprezy podejmą wszystkie niezbędne środki ostrożności w związku z epidemią.
"Będziemy regularnie przekazywać oficjalne komunikaty na temat przygotowań do imprezy. Informacje pochodzące z innych źródeł, także te o groźbie odwołania zawodów, są nierzetelne i nieprawdziwe" - przekazał rzecznik mistrzostw Tomi Trbovc.
Od czwartku do niedzieli
Zawody mają rozpocząć się w czwartek 19 lutego od sesji treningowej oraz kwalifikacji, które przebrnie 40 najlepszych zawodników. Na piątek i sobotę zaplanowano cztery serie konkursu indywidualnego.
Mistrzem świata zostanie zawodnik, który otrzyma najwyższą łączną notę. W niedzielę zostanie natomiast rozegrany konkurs drużynowy.
Norwegowie bronią tytułu
Przed dwoma laty mistrzostwa odbyły się w niemieckim Oberstdorfie i zakończyły się triumfem Norwegów. Indywidualnie zwyciężył Daniel-Andre Tande, który wyprzedził Kamila Stocha i Niemca Richarda Freitaga.
Źródło: YouTube.com/SprengeMobil
Tande wspólnie z Robertem Johanssonem, Andreasem Stjernenem i Johannem Andre Forfangiem sięgnęli po złoto w rywalizacji drużyn. Drugie miejsce zajęli Słoweńcy: Jernej Damjan, Anze Semenić, Domen Prevc i Peter Prevc, natomiast brązowy medal, po raz pierwszy w historii, wywalczyli reprezentanci Polski. Oprócz Stocha w biało-czerwonej drużynie rywalizowali Piotr Żyła, Stefan Hula i Dawid Kubacki.
pm